Wpis z mikrobloga

@paddington: Idziesz gnić w sztumie jak nic. Pies powinien otworzyć bandycie drzwi i przygotować mu ciepły napój, a następnie wskazać miejsce przechowywania pieniędzy i wartościowych przedmiotów.
Bez przesady, to nie Hameryka


@Marbarella: No właśnie w Hameryce w niektórych stanach możesz nadal odstrzelić dupę włamywaczowi nie martwiąc się konsekwencjami. U nas prawo do obrony miru domowego nadal kuleje.
@ufo99: Zależy, w którym stanie i kto pierwszy wynajmie prawnika. Słyszałam z pierwszej ręki o dwóch sytuacjach:
1. Włamywacz wszedł do domu przez okno, pośliznął się na czymś i złamał nogę. Właścicielka domu, emerytka musiała mu wypłacić 5k zielonych.
2. Chłopak chodził po domu nago, bo lubił. Sąsiad podgladacz zobaczył go przez lornetkę i zgłosił jako obrazę moralności. Chłopak musiał zapłacić grzywnę, mimo że to on był podglądany.