Wpis z mikrobloga

O jak prycham i kwiczę xD Byłem dziś z żoną w Biedronce, baba jak to baba jak wolny elektron mi się urwała i gdzieś między lumpami na promocji zagubiła, a ja szedłem wzdłuż tych metalowych regałów z produktami przemysłowymi za Sebą i Karyną (ona pchała wózek), level ok. 35. W pewnym momencie Seba wziął jakiś termometr laserowy (narzędzie) i mówi do Karyny, że tanio jest, a przyda się, to weźmie. Karyna mu na to, że po co to komu i że ma odłożyć. Seba, że się przyda i wrzucił do koszyka ku dezaprobacie Karyny. Minęli zakręt, Seba zatrzymał się przy gablotce z elektroniką i oglądał pendrive z jakimś Asterixem, a Karyna 5 metrów dalej przy jakichś ciuchach szybko wzięła termometr z koszyka, wrzuciła pod ciuchy na regale i poszła dalej xD jeszcze się obróciła i spojrzała na Sebe czy aby na pewno nie widział xD Biedak pewnie dopiero przy kasie się zorientował, że sprzętu nie ma xD
#coolstory #rozowepaski
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach