[LucLac]

#starwars była jedna scena, którą jakby porównać do starej trylogii to wypadła lepiej (a przynajmniej mi zapadła w pamięć)

[kylasek]

@LucLac:
Było ok, ale i tak genialny pomysł Abramsa. Zróbmy kalke z 4 cześci. Mieliśmy gwiazde śmierci? CHVJ ZROBIMY NOWĄ TYLKO, ŻE 10 RAZY WIĘKSZA I ROZWALAJĄCA KILKA PLANET NA RAZ.

[Czarny_Mason]

@kylasek: Nie, lepiej tak jak w starych komiksach i ksiązkach z Legend - "Nowa, 15 z kolei PRZERAŻAJĄCA broń złego IMPERIUM GALAKTYCZNEGO o sile rażenia więszej niż wszytkie 14 poprzednich". Wcale nie kalka z RoTJ

[LucLac]

@kylasek: no ten fakt to już pomijam bo cały film był kalką 4 części. Już się z tym oswoiłem i jedyne co to mam nadzieję, że kolejne części już będą czymś zupełnie nowym.

[kylasek]

TYCZNEGO o sile rażenia więszej niż wszytkie 14 poprzednich". Wcale nie kalka z RoTJ

odpo

@Czarny_Mason:
ALE TO PRZECIEŻ NIE BAZOWAŁO NA KOMIKSACH WIĘC TYM BARDZIEJ DLACZEGO ZNOWU MIELI COŚ TAKIEGO ZROBIĆ?

[Czarny_Mason]

@kylasek: Jak to nie? A syn Solo i Lei przechodzący na CSM? Potomek rodu Skywalkerów o imieniu Ben? xD

[kylasek]

@kylasek: No ale nie miało bazować na komiksach więc dlaczego to znowu zrobili? Czy mnie wgl rozumiesz?

[Breaux]

@LucLac: Tylko dlaczego ta nowa gwiazda śmierci strzela samonaprowadzającym się laserem pędzącym z kilkutysięczną krotnością prędkości światła do celu oddałonego o pół galaktyki? I dlaczego siedziba Republiki nie mieści nie na Coruscant, tylko na jakimś Hosni Mubarak Prime?