Wpis z mikrobloga

Zmora listonosza... śpiewająca/grająca przesyłka.

Pół dnia z taką w torbie i psychika zniszczona ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Miłego dnia. Żadna przesyłka nie ucierpiała podczas kręcenia tego filmu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#postmanstories
Old_Postman - Zmora listonosza... śpiewająca/grająca przesyłka.

Pół dnia z taką w to...
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Old_Postman: ostatnio wysyłałem z Krakowa do znajomego w Tarnowie kurierem uszkodzony telefon. Na drugi dzień po doręczeniu kumpel mówi, że kurier strasznie przerażony bo cała paczka wibruje i nie wie co w niej jest. Okazało się, że w telefonie ustawiony był budzik na 6.00 i wibrował cały dzień. Kumpel nie mógł go na dodatek wyłączyć bo zbity był dotyk.
  • Odpowiedz
@Old_Postman: Kiedyś miałem taką przesyłkę w torbie w okresie przedświątecznym. Grała i świeciła za każdym razem gdy sięgałem do torby. Zachowanie zabawki było na tyle przyjemne i ciekawe, że mimo listu zwykłego, postanowiłem wdrapać się na trzecie piętro i doręczyć ją osobiście. Zrobiłem przy tym coś, czego w sumie robić nie powinienem:

-Pani M. ta przesyłka umila mi dziś cały dzień. Dziesiątki ludzi wypytywało mnie dziś czemu gram i śpiewam z każdym ruchem. Czy będzie Pani uprzejma i zdradzi mi co jest w tej paczce?

M. stała chwilę w progu swojego mieszkania i próbowała zrozumieć o co chodzi temu listonoszowi. W tym momencie zabawka po raz kolejny wydała z siebie przezabawny dźwięk. M. uśmiechnęła się do mnie, spojrzała za ramię upewniając się czy dzieci nie podsł#!$%@?ą i
  • Odpowiedz