Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak w wieku 6-7 lat odkryłem że to nie Mikołaj zostawia nam prezenty pod choinką tylko mama (sama nas wychowywała) jako że bogaczami nie byliśmy to stwierdziłem że od tego momentu będę życzył sobie najtańsze prezenty jakie się da i tak oto przez parę lat dostawałem skarpety, spodnie i ogólnie to co było mi potrzebne na co dzień i nie wymagało dużego nakładu finansowego, raz z litości dostałem mini zestaw lego z listem że to z okazji tego że jestem niewymagającym dzieckiem. Do dzisiaj mama o tym nie wie.

Do dziś #czujedobrzeczlowiek