Wpis z mikrobloga

@lsdyna: Tak, ale co kogo to obchodzi? Chyba mamy jeszcze legalne demonstracje w których każdy może uczestniczyć czy to robotnik czy twórca gier. Czy może Adrian Chmielarz staje się persona non-grata, a jego gry będą palone na stosach?
@Mrboo: Jeżeli Cię to nie obchodzi to skrolluj dalej. Ja osobiście bardzo szanuję Adriana Chmielarza i jego udział, dodaje wg mnie temu wydarzeniu estymy.
@Mrboo: Chodzi o to, że jeśli "followujesz" (czy coś) osobę związaną z grami na jakimś portalu społecznościowym, to liczysz na to że będzie zajmował się tam growym contentem ( co sprawdza się w 95% przypadków), natomiast Chmielarz i paru innych stwierdzili że fajnie będzie non-stop wrzucać posty o polityce pieprząc całe swoje dziedzictwo