Wpis z mikrobloga

Nie polecam #mytaxi w #krakow
Zamawiasz sobie taksówkę określając widełki (cenę za kilometr). Ustawiłem sobie 2,30zł, zgłosiła się taksówka.
Przyjechał Janusz, przewiózł mnie 9 km i policzył 40zł.
W #uber jak się zamawia taksówkę i jest droższa niż zakładasz w widełkach, to się pojawia stosowny komunikat.
A tak to wsiadasz do taryfy, jedziesz sobie na miejsce docelowe, a potem janusz biznesu podlicza się jak za woły. No bo jakbym chciał zwykłą taksówkę z taryfą nocną, to bym sobie zadzwonił do mega, barbakanu czy icara.
  • 12
  • Odpowiedz
@funthomas: To duża korporacja, nie powinno być problemu. Ja się bardziej pytam dlaczego złotowy się dziwią że ludzie wolą ubera, właśnie dlatego!
  • Odpowiedz
@funthomas:
@novyr9: dokładnie, też się zdziwiłem jak aplikacja mi podała stawkę 27 a janusz policzył 48 ale po przeliczeniu taryfy się zgodziło. bez kuponów żaden biznes, z kuponami wychodzi podobnie jak uber:)
  • Odpowiedz
@funthomas: reklamacja się udała? Oddali hajs? Mnie wczoraj wieźli z lotniska. Szacowana kwota 51-56 złote, do zapłaty 91. No #!$%@?! Niech zrobią widełki 30-250 wtedy nie będę mieć pretensji. Nauczka na przyszłość: zawsze pytać #!$%@? złotowy ile kurs wyniesie.
  • Odpowiedz