Wpis z mikrobloga

Szybbki apdejt na temat chorego kamelona.

Dostał robocze imię Koleś i tak właśnie będę się do niego zwracała. Do rzeczy.

Koleś w środę wieczorm został do mnie przywieziony w stanie AGONALNYM, nie wiedziałam, że można tak bardzo odwodnić kameona. W czwartek podałam mu dwie kroplóweczki po 1 ml z soli fizjologicznej. Wieczorem wyglądał bardzo kiepsko, nie stał na gałęziach, bo nawet nie mógł się trzymać, tylko wisiał "zaczepiony" na siatce. Do tego 2 razy w ciągu dnia dałam mu 1 ml papki do zjedzenia, niestety nie przełyka, więc wszystko wypluł.

Dzisiaj rano, jak przyszłam do pracy, kamyk leżał na ziemi. Byłam pewna, że zdechł w nocy, jednak okazało się, że jeszcze żyje, chwyta mnie za palca, więc próbujemy dalej. Próby podania jedzenia nic nie dały, wszystko "wylatuje" z pyszczka, kamyk nie przełyka. Podałam mu wody do mordki, to udało mu się wziąć łyka, poszło wtedy też troszkę jedznia, nie jest źle. Zrobiłam mu prowizoryczne siatki pozione w terrarium, bo skoro nie chodzi, nie może się trzymać, to niech chociaż leży blisko żarówki. Cały dzień przeleżał pod żarówką. (nie, nie za gorąco). Dwie kroplówki po 1 ml soli fizjologicznej i BUM ok 14 oczka mu nieco "wypukły":D Do tej pory miał je wklęsłe z odwodnienia, teraz mają... kształt. Nieco wypuklejsze są, wydaje mi się, że próbuje otworzyć jedno oczko. Płuczę je solą fizjologiczną, nie ma już ropy. Jutro z rana MAM nadzieję, że będzie jeszcze lepiej. Zrobił też kupkę. Niestety składała się z samego mocznika (nic nie je od jakiegoś czasu), była całkowicie pomarańczowa, co świadczy o odwodnieniu i NIESAMOWICIE śmierdziała, inaczej, niż zdrowe odchody. To prawdopodobnie jakieś pasożyty... No ale nic, najpierw spróbuję go nawodnić nieco i po weekendzie śmigam do weta na badania. Nie wiadomo, czy w ogóle dożyje do tego czasu.

W każdym razie - jest progres. Jutro może uda mi się go nieco nakarmić i napoić. Trzymajcie kciuki! :))

Tak wyglądają platformy z siatki
Nie spadnie za wysoko
[A sam Koleś wygląda tam]()http://i.imgur.com/PPNh31a.jpg)

Fanpage - Strona - Allegro

#gadzibastion #kameleon #terrarystyka #smiesznypiesek #szczecin

Na spamlistę można zapisać się Tutaj
Khaleesi - Szybbki apdejt na temat chorego kamelona.

Dostał robocze imię Koleś i t...

źródło: comment_vHSE1b5YRO83fy0q9s9H0alcmQ7QAhUU.jpg

Pobierz
  • 39
  • Odpowiedz
  • 3
@GregPelka: jutro kupie glukoze, dobrze wiedzieć :-) moge zrobic gotowa mieszanke, czy od razu przed podaniem mieszac?

co. do bezkarności... Co ja się naslucham od ludzi i nakieruje ich na dobry kierunek, to nawet nie wiesz... ale! mam bzika na punkcie zaniedban w sklepch zoo... jakk cos jest nie tak, to prosze o poprawienie warunków, wiele razy pomogłam wielu zwierzakom i było ok. Ale sa właściciele, gdzie zwierzaki GNIJĄ... jutro
  • Odpowiedz
  • 0
@3Xpro: podskórnie, lapiesz skore i trafiasz pod, chodzi o to zeby w ciałko sie nie wbic, a pod skórą zdobila sie guulka z plynem, ktora sie w wchlonie
  • Odpowiedz
  • 1
@kaenpeowiec: w skrocie - facet mial go 2 lata, od pol roku pracuje w Norwegii, 2/2 tygodnnie zajmuje sie on ikocha a 2/2 zona z dziećmi i mają gdzies.. facet stracil cierpliwość i dla świętego spokoju oddal go mi..
  • Odpowiedz
  • 2
@TarzanLaVolan: kamyk to standardowe inne dla kamelona :-D skrót :-D ale koleś tak, czy inaczej, bardziej mu pasuje :-)

@NigdyNieBedeBordowy: wiesz, pomijając sprawe weta i zwierzaków - ludzie sie nie znają i olewaja. to nie jest chomik, ze dasz żarcie i raz w tygodniu posprzątać... to zależy od podejścia człowieka/do sprzedawcy a nie samego sklepu :-)
  • Odpowiedz
  • 2
@GregPelka: jutro z rana ogarne wszystkie składniki, o których mówię, baaaaaaardzi doceniam Twoja pomoc i dziekuje. podaje plynu zaraz za glowa, jak mówiła weterynarz. suple podeje do mordki witaminy i wapń dla gadow, przelyka, to przelyka, wiec nie jest zle :-)
  • Odpowiedz