Wpis z mikrobloga

Hej Mirki prośba do was o pomoc.
Po stracie mojego kochanego czworonożnego przyjaciela pozbierałem się na tyle, aby pomyśleć nad wypełnieniem pustki w moim domu. Bez psa nie wiem co mam ze sobą zrobić, w domu jest cicho, smutno i bez życia. Zastanawiałem się, czy kiedykolwiek będę miał drugiego tak wspaniałego kumpla, chcę podjąć to wyzwanie i tutaj prośba, pomóżcie wybrać rasę.

Nie jestem znawcą więc nie będę rzucał fachowym słownictwem. Podobają mi się Akity, Labradory, psy o zwartej i proporcjonalnej budowie, nie podobają mi się pitbulle i podobne. Rodzaj umaszczenia i sierści bez znaczenia.
Pies o łagodnym usposobieniu, może wymagać sporej ilości ruchu, będzie ją miał zapewnioną (bieganie, bardzo długie spacery, wycieczki piesze), mieszkam blisko lasu, mój poprzedni przyjaciel poruszał się 90% bez smyczy, będę dążył do tego samego z nowym kumplem. Nie potrzebuje psa obronnego, mam mieszkanie 60m2. Praca jaką wykonuje jest niesystematyczna ale zazwyczaj ktoś jest w domu cały czas.
Wcześniej miałem mieszańca boxera z 'prawdopodobnie' labradorem

Co podpowiecie?

#psy #zwierzeta #kiciochpyta
  • 7
@specialized_Darek: Akity to bardzo specyficzne psy, raczej bym polecał mniej niż bardziej ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale retrievery z całą pewnością - bardzo pojętne, uwielbiają się uczyć, także jeżeli chciałbyś spróbować sił w jakiś psich sportach, to super się odnajdą :-) Kiedyś znałem jednego tollera (nova scotia cośtamcoś retriever, wygooglaj - są przepiękne), który pomagał pani zdejmować buty, skarpetki, przynosił picie w zakręconych butelkach itd, po prostu