Wpis z mikrobloga

Sama nie wierzę w to, że.. zaczynam coraz mniej wierzyć w bezpośrednią winę niebieskiego, a kolejne dni, w których nie udaje się odnaleźć ciała ET przyczyniają się do tych przemyśleń. Już momentami jest mi go po prostu szkoda. Pewnie spotkam się z hejtem, ale nie mogę ogarnąć tego rzeczywiście krótkiego czasu, w którym mógłby wyrządzić jej krzywdę. Nawet jeśli przyczyniłby się do jej utonięcia, myślę, że przy tych narzędziach, które zostały użyte do poszukiwań już dawno by ją znaleźli. Tam wydarzyło się coś innego, tylko dlaczego nie chce powiedzieć prawdy? Czy czegoś się boi, czy może rzeczywiście nie pamięta? Nie wiem czy do przesłuchań używane są rzeczywiście metody, jakie można zobaczyć na znanym chyba wszystkich filmiku na Youtube "Przesłuchanie", jeśli tak, to może dlatego powiedział coś, żeby dali mu spokój. #!$%@? no po prostu to wszystko to jakaś abstrakcja.
#ewatylman
  • 71
  • Odpowiedz
@pasadena90: > Biuro pobiera kasę niezależnie od wyników

@pasadena90: no właśnie nie, gdzieś czytałem artykuł o naszym szeryfie gdzie były wstawione fragmenty jego wypowiedzi w różnych tematach jego życiorysu. Odnośnie umowy to jest ona tak skonstruowana, że gażę biuro dostaje dopiero wtedy kiedy udokumentują swój bezpośredni wkład w rozwiązanie danej sprawy. Może to być znalezienie auta, odbicie zakładnika, znalezienie sprawcy, znalezienie ciała. Wszystko co w sposób znaczący przyczyni się do
  • Odpowiedz
@sam_gold: tym bardziej ludzie normalnie wzięliby taksówkę lub zaczekali na nocny. Jako gej nie miał z kolei żadnego powodu by komukolwiek robić krzywdę a tym bardziej koleżance, płci przeciwnej. Gwałt lub zazdrość w ogóle nie wchodzi tu w grę (nawet zakładając, że Adam O. był skrytym gejem #!$%@?ącym się w Adamie Z. to mógł się z Ewą rozstać po prostu, byłaby tylko awantura ;p). Przyjmując nawet tezę, że Adam Z z
  • Odpowiedz
@Ramoneska: z taksówką może być tak, że ona uparła się, że musi się koniecznie przejść na świeżym powietrzu, bo jest w naprawdę fatalnym stanie i to ją otrzeźwi, dlatego też nie zakładała płaszcza, widać na nagraniu, że ma go tylko zarzucony na ramiona.
  • Odpowiedz
@DawajMario: chyba tu działa (tak jak w wielu innych branżach) zaliczka. Wpłacasz zaliczkę by biuro ruszyło do akcji a resztę płacisz jak są efekty. Pytanie tylko czy jeśli efektów brak i sprawa zostaje nie wyjaśniona to zaliczka się zwraca? Niemniej #!$%@?ąc od słuszności działania Kwadratowego (motyw satanistyczny wydaje się być sygnałem do osób trzecich, że jest debilem i błądzi i żeby się Rutkiem nie sugerować choć motyw dobry jak każdy inny
  • Odpowiedz
@sam_gold: dzwoniła z klubu do chłopaka że weźmie taksówkę a to, że nie założyła płaszcza to skutek pośpiechu Adama Z. który widać na nagraniu z ulicy Mostowej. Generalnie tu wszystko jest nielogiczne. Wszystko a najbardziej to, że cofnął się do Ronda Rataja. Cofnąć się tam mógł z kilku powodów: albo szukać grzybów w asfalcie, przewietrzyć się leczniczym CO2 z Ronda Rataja lub spotkać się z "osobą trzecią" w sprawie Ewy T.
  • Odpowiedz
@pasadena90: nie mogę się zgodzić, właśnie w sprawie Iwony Wieczorek wszystkim rzucała się w oczy cisza wśród osób które ją znały. Po dwóch tygodniach od zaginięcia zorganizowano marsz (organizatorami była obca rodzinie osoba) i to było właściwie ostatnie działanie osób z otoczenia Iwony. Potem zapadła cisza.

Co do świadka, ona zeznała że była na moście i rozpoznała Adama jak wrzuca coś ciężkiego do rzeki.

http://wywiadowcy.pl/krzysztof-rutkowski/

A czy wódka pomogła kiedyś panu
  • Odpowiedz
Będę kończyć swojego wężyka tutaj by nie zaczynać kolejnego taki pytaniem: Jeśli ktoś się usunął z wyszukiwarki google (co można łatwo zrobić zdaje się za opłatą też?) to czy taką osobę można wyszukać w innych wyszukiwarkach nie współpracujących z google? Chodzi tu o Adama O. który zrobił taki manewr, chłopak Ewy T. Próbowałem np. z Yahoo ale wyszukuje mi tylko że Adam O. to zawodowy koszykarz z Ameryki ( ͡° ͜
  • Odpowiedz
@pasadena90: tyle że różnica jest taka, że policja proponując współpracę nie proponuje pieniędzy i do tego jest świadoma tej współpracy. Jeżeli przychodzi gość, który własnie wyszedł od Rutkowskiego który mu dał kasę ze informację to skąd policja ma wiedzieć, że taki świadek nie zmyśla dla kasy lub nie konfabuluje na rzecz wersji Rutkowskiego. Byc może sytuacja wyglądała w ten sposób, że oni jej wysłuchali, dali pieniądze i powiedzieli żeby leciała z
  • Odpowiedz
@sam_gold: ja tam widzę szalik ala komin czyli w formie pentli bez początku i końca. W pierwszej chwili jak wchodzą w kadr widać wyraźnie nawet jedną z warstw na jej plecach. A to co zwisa to końcówka której juz nie zawijała na szyi, kaptur ma czarna podszewkę.
  • Odpowiedz