Wpis z mikrobloga

'Europa nie powinna przyjmować syryjskich uchodźców ponieważ Arabia Saudyjska nie przyjęłaby chrześcijańskich'?


@sakfa: Wydaje mi się, że żaden kraj muzułmański nie przyjąłby chrześcijańskich uchodźców masowo, tak jak robi to UE. To oznacza, że nasza "dobroć" jest po prostu jednostronna, naiwna. Musimy się jeszcze poduczyć trochę od USA w kwestii udzielania azylu i przyjmowania imigrantów.
@zerozero7: no ja wiem, żaden kraj muzułmański by tego nie zrobił. Stąd moje pytanie, od kiedy to kraje muzułmańskie są wyznacznikiem naszej moralności? Myślałem że jako Cywilizacja Zachodu mamy własną, lepszą moralność i nie musimy się oglądać co robią jacyś fanatycy religijni na pustyni 5000 km stąd?

Stąd nadal nie rozumiem skąd ten obrazek. Jest masa powodów dla których nie powinniśmy przyjmować dużych ilości imigrantów, ale "co zrobiłaby Arabia Saudyjska?" jest
Stąd moje pytanie, od kiedy to kraje muzułmańskie są wyznacznikiem naszej moralności? Myślałem że jako Cywilizacja Zachodu mamy własną, lepszą moralność i nie musimy się oglądać co robią jacyś fanatycy religijni na pustyni 5000 km stąd?


@sakfa: To nie kwestia wyznaczania moralności, ale bezsensownego, jednostronnego działania. W polityce nikt nie steruje się moralnością - skoro mowa o europejskiej, to może warto wrócić do czasów II WŚ i polityki przyzwolenia. Chociaż nie
'Europa nie powinna przyjmować syryjskich uchodźców ponieważ Arabia Saudyjska nie przyjęłaby chrześcijańskich'?

A co ma jedno do drugiego? Arabia Saudyjska jest jakimś moralnym wzorem do naśladowania?


@sakfa: Muzulmanskich imigrantow ekonomicznych (zadnych uchodzcow klamco) nie nalezy przyjmowac z zasady.

Natomiast warto tez przy okazji zobaczyc jak wyglada poszanowanie praw obywatelskich w krajach islamu.
@piesogrodnika: trochę kultury proszę, nie potrafisz dyskutować merytorycznie bez argumentów ad personam?

Na pewno wszyscy uchodźcy ze zrujnowanej wojną Syrii to imigranci ekonomiczni, na pewno nie ma tam ani jednej osoby uciekającej przed wojną. Ja bym jednak skłaniał się ku tezie że część z nich to imigranci ekonomiczni, a część to uchodźcy. Zresztą nie wypowiadam się na temat ich przyjmowania bądź nie - niezbyt mnie to obchodzi jak sobie Schengen z
@sakfa: Wytykanie klamstwa to ataki osobiste? :D

Bo z samej swojej definicji NIKT kto przyjezdza z Syrii (nie mowiac tu juz nawet o Pasztunach, Pakistanczykach, czy Somalijczykach) do UE nie moze byc uwazany za uchodzce. Uchodzca wojennym jest ten, kto w czasie wojny ucieka ze swojego kraju udajac sie do najblizszego miejsca, ktore oferuje mu schronienie. Takie schronienie Syryjczykom oferuje Turcja, Liban i Jordania. Jesli nasz uchodzca swiadomie pomija te miejsca
@piesogrodnika: zarzucenie pomyłki (z uzasadnieniem) to argument merytoryczny. Nazwanie kogoś kłamcą to atak osobisty. Dziwne że muszę coś takiego w ogóle tłumaczyć.

Argument który teraz przedstawiłeś ma nawet jakiś sens. Oczywiście pod warunkiem że Turcja, Liban i Jordania przestrzega elementarnych praw uchodźców - nie wiem, ale sprawdzenie tego dałoby świetny argument (za lub przeciw w zależności od wyniku), znacznie lepszy niż oglądanie się na Arabię Saudyjską.