Wpis z mikrobloga

@waldo: Tak, ja bym #!$%@?ł te wszystkie kamery i nigdy nie narzekałem, że ich nie było w odpowiednim momencie. We #!$%@? mitycznych wykopków raczej chodzi o to, że można zobaczyć każdego jak pałuje przysłowiowego wiplera w piwnicy albo pije harnasia za 2,50 + 100 PLN w parku. Nie widać natomiast znikającej osoby - w sumie słuszne #!$%@?.

#panoptykon
@towarprawemnietowarem: Londyn zawalony kamerami i nie skiepujesz peta na ulicy, a tez ludzie znikaja i monitoring nie wystarczy - tak bywa. Latajace drony nad kazda glowa zwiekszylyby pewnie bezpieczenstwo, ale zasadnosc takiego roziwazania jest watpliwa, a i te by cos czasem przeoczyly. Sa za to jeszcze inne metody sledcze. Te mandaty za piwo to w wiekszosci przez glupote.
@waldo: Ale przynajmniej ludzie nie kiepują petów na ulicy. Doskonale widać, jak brak kamer działa u nas - "walę kiepy/puszki po napoju/papierki po kebabie gdzie bądź, bo miasto #!$%@? i śmietników mało, więc jestem usprawiedliwiony, niech śmietnik postawią na współrzędnych geograficznych takich a takich, to następnym razem tam wyrzucę".
Ale przynajmniej ludzie nie kiepują petów na ulicy. Doskonale widać, jak brak kamer działa u nas - "walę kiepy/puszki po napoju/papierki po kebabie gdzie bądź, bo miasto #!$%@? i śmietników mało, więc jestem usprawiedliwiony, niech śmietnik postawią na współrzędnych geograficznych takich a takich, to następnym razem tam wyrzucę".


@karol-piotrowski: hahahahahahahhaha ale #!$%@? kisnę xDDDDDDDDD nikt nie gania nikogo po kamerach za wyrzucenie papierka czy peta typie, chyba, że ludzie są głupi