Aktywne Wpisy
fsfdjf +73
to mój psiur
Dzisiaj znowu spotkałem się z koleżanką i ponownie nastąpiła kompromitacja cwela. Po prawie 3 godzinach całowania przytulania i ocierania się o siebie w samochodzie ta nagle zaatakowała mnie objęła mnie mocno i tak siura mi zdusiła nie wiem czy udem czy swoim kroczem jakoś i zaczęła się tak ocierać o siurasa że znowu nastąpił spust w majty i spodnie. Mam wrażenie, że to też przez ssanie ust podczas całowania (może to też
#ewatylman
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@kwietniowy: u mnie sa tylko dwie opcje. albo sama sie utopila wpadajac do warty ( poszla siku czy cos). albo niebieski ja tam wrzucil.
Komentarz usunięty przez autora