Wpis z mikrobloga

@vaxx: Może chęć odreagowania? Wrzucanie zdjęć to według Ciebie świadectwo świetnego samopoczucia? Rodzina jest od tygodnia w niewyobrażalnym stresie i nie ma obowiązku zachowywać się racjonalnie.
  • Odpowiedz
@kaszkai: Ale gdzie ja napisałem o świetnym samopoczuciu? Po prostu myślę, że byłoby to ostatnie, co bym w takiej sytuacji zrobił. Już prędzej bym te ileś set osób z fejsbuka starał się namówić na własne prowadzenie poszukiwań - przetrzepanie pustostanów i inne takie. Gdyby choć 1% z tych wszystkich osób z fp się zadeklarował - mamy 270 osób, a to pozwala na sprawdzenie kilku miejsc :)
  • Odpowiedz
@vaxx: @kaszkai: @smieszko_pierwszy: @xblackwidowx: Czasem działa to jako zawór bezpieczeństwa, dzieje się coś bardzo stresowego, pochłania całe Twoje obecne życie od kilku dni to i psychika się broni by nie zwariować, a to każe wybuchnąć śmiechem, a to załamań się i wyłączyć, a to zmusić do zrobienia czegoś "normalnego". Wszystko zależy od przypadku i osoby.
  • Odpowiedz
Najlepsze jak tutaj niektorzy tez dopatruja sie arcymistrza zbrodni ktory obliczyl co do sekundy kiedy pojawic sie w jakiej kamerze, na jakiej plytce chodnika stanac, itp
  • Odpowiedz