Wpis z mikrobloga

@phat: co kto woli. ja zdecydowanie wole sie opieprzac i nie byc trybikiem systemu, ktory musi #!$%@? 160 godzin miesiecznie, placic drakonskie podatki i drzec o robote czy jutro szef nie bedzie mial zlego humoru. w dodatku wstawac o 6, 5, 4 rano, dymac na tramwaj w zimnie/deszczu. paanie. mowisz o serialach. nie tylko serialem czlowiek zyje, jest tyle zaintereowan: tysiace wartych uwagi ksiazek, sporty jak plywanie, pilka nozna, reczna, siatkowka,
@Skinef: ja to pracuję z domu zasadniczo ale mówię o tym jak kiedyś pracowałem w korpo, jak była susza no to uwierz po jakimś czasie lepiej jest mieć jakieś obowiązki skoro tak czy siak musisz być w robocie. Z rzeczy wymienionych to tylko gry i wykop, ale też możesz mieć przesyt, a w gry nie gram.