Aktywne Wpisy
szymekgoose +2912
Dwa dni temu przez mój błąd zostawiłem w pociągu laptop oraz plecak z różnymi fantami. Ze strony PKP - ogromny chaos informacyjny, brak konkretów, nikt nic nie wie. Finalna stacja to dla mnie drugi koniec Polski (Wrocław). Szybkie rozeznanie po tamtejszych znajomych i chrzestnych czy może ktoś odebrać bagaż - nikt nie ma czasu, problem nie do ogarnięcia.
W historii pojawia sią cudowny portal wypok. W desperacji zapytałem o dyspozycję Mirków z
W historii pojawia sią cudowny portal wypok. W desperacji zapytałem o dyspozycję Mirków z
denwood +33
Mirko przestroga, pilnujcie co wciskacie w telefonie. Przez przypadek na kilka chwil wyłączyłem tryb samolotowy na wycieczce poza UE. Apki w tle musiały se coś zaciągnąć. Dobrze, że mechanizmy #play wykryły taki skok w rachunku i przyblokowali konto. Bo aż mi sie przypomniał rachunek 1960 zł z #orange , z czasów gdy minimalna krajowa była na 1100 zł, a telefony miały ekrany 4096 kolorów … thx #p4
Z drugiej strony to nawet
Z drugiej strony to nawet
Spójrzmy na przykład na projekt podatku od sklepów wielkopowierzchniowych. Motyw to mniej więcej "hurr durr sklepy nie płaco podatków, piniondze na granicę wywożo". Czy ktoś w ogóle przedstawił jakieś wyliczenia na temat skali tego zjawiska? Ale na #!$%@? komu jakieś cyferki, przecież to wymysł tych wrednych kapitalistów.
Ale skupmy się może na konkretach - z zapowiedzi wynika, że ma to być 2% od przychodu. #!$%@?, serio? 2% to wynosi rentowność wielu sklepów i nie mówię tu o zagranicznych sieciach.
Poza tym, ciężar tego podatku odczują głównie mniejsze firmy, które nie posiadając takiego kapitału mogą nie być w stanie konkurować z sieciami z ogromnym zapleczem finansowym i często większą rentownością. Być może doprowadzi to nawet do upadku wielu sklepów i umocnienia pozycji zagranicznych podmiotów, gdyż ta branża ma to do siebie, że zyski są zazwyczaj niewspółmierne do obrotów, a opodatkowanie przychodu może wręcz kompletnie zniwelować zysk.
Już pomijam to, że ciężar podatku może też zostać na sporą skalę przenoszony na konsumenta i uszczuplić choćby wpływy z VATu.
Ale przecież hasło takie szczytne, no i jakoś trzeba sfinansować 500 zł na dziecko i inne obietnicy. A poza tym to jakoś to będzie, najwyżej słabsi upadną, ale kogo to obchodzi?
#polityka #neuropa #4konserwy
@DamnumEmergens: No i gdzie te konkrety? ( ͡° ͜ʖ ͡°)