Wpis z mikrobloga

Zawsze, gdy pojawia się jakiś piłkarz z polskimi korzeniami, którego ktoś proponuje do kadry, zaczynają się komentarze typu "hurr durr kadra dla Polaków!!1!" "reprezentacja PZPN hehe" "precz z farbowanymi lisami". A ja sobie wtedy myślę, że piłkarze z takich niejednolitych rodzin mają przesrane. W ręcznej wystarczy odczekać rok czy dwa i można grać w dwóch kadrach, w lekkoatletyce nie ma problemu ze zmianą kraju, który się reprezentuje, a w futbolu się wybiera raz na całe życie (chociaż przepisy są mniej restrykcyjne niż chociażby parę lat temu). No i co ma począć taki gość co ma np. obu rodziców innej narodowości. Może dotąd nigdy nie musiał się jednoznacznie deklarować, ale nadszedł moment wyboru kadry i zonk. Wybierze A, to kibice B krzykną, że zdrajca. Wybierze B to ci sami kibice krzykną, że farbowany lis. A na ogół stuprocentowej deklaracji swojej przynależności wymagają kibice co ich całe drzewo genealogiczne do 7 pokoleń wstecz jest osadzone w jednym kraju, więc nigdy nie mieli takich dylematów. A może to tylko w Polsce kibice są tak nastawieni do takich piłkarzy?
#rozkminyzdupy #pilkanozna
  • 7
@ladny_kawaler: ale przecież nikt takich piłkarzy w Polsce nie będzie posądzał o bycie farbowanym lisem. Wszyscy mają obiekcje do ludzi którzy kiedyś mówili "#!$%@?ć Polskę, #!$%@? co to jest za kadra ja będę grał dla Francji" a potem gdy się okazał ogórem to mówi "zawsze marzyłem o grze dla Polski"
@ladny_kawaler: ale Cionek to ogór który z Polską nie ma nic wspólnego i nie pochodzi z rodziny która z Polską ma cokolwiek wspólnego poza jakimś jednym dziadkiem 50 lat temu. On nawet chyba nie mówi po polsku
@Adams_GA: Zawsze też przypominał o swoim pochodzeniu. - Moi pradziadkowie byli Polakami. I to z dwóch stron, bo pradziadek od strony ojca nazywał się Franciszek Cionek, a prababcia od strony matki – Agata Sokólska. Około 1900 roku wyemigrowali z Polski w poszukiwaniu pracy i lepszego życia. Osiedlili się w Brazylii, w okręgu Kurytyba, gdzie się urodziłem - mówił w rozmowie z gazetą "Futbol News".

Paszportu doczekał się wreszcie na początku października
@ladny_kawaler: trochę mnie wciągnąłeś w dyskusję w której nie chciałem brać udziału. Cionek jest po prostu słaby, poza tym może tak nie mówił bo nigdy nie miałby szansy na granie w reprezentacji Brazylii. Według mnie nie powinien grać w kadrze bo jest sporo chłopaków lepszych od niego, a to czy starał się o obywatelstwo bo jest wielkim patriotą czy ze względu na swój interes prywatny (w końcu mieszkał w Polsce) to
@Adams_GA: spoko, zgadzam się, że jest paru lepszych stoperów od Cionka, jednak uważam, że takie stanowcze odmawianie mu gry w kadrze ze względu na to, że "nie jest Polakiem" jest słabe, bo o ile z punktu widzenia wielu kibiców tożsamość narodowościowa jest oczywista to jednak zdarzają się przypadki, gdzie tak nie musi być. A teraz Cię puszczam, możesz już iść :)
@ladny_kawaler: ale tez nie znam ludzi którzy mu odmawiają gry bo nie jest Polakiem. Też nie jestem pewien że jego tożsamość narodowa wiąże się akurat z Polską. Ale już przy Boenischu czy Obraniaku gadka jest inna.