Wpis z mikrobloga

Kobieta na scenie uprawiała seks za pieniądze.
Uprawianie seksu za pieniądze to prostytucja.
Prostytucja nie jest zabroniona, ale czerpanie zysków z prostytucji, jest. Pani zagraniczna qrva prawdopodobnie nie miała zezwolenia na pracę w Polsce.
Dyrektor teatru udostępnił lokal dla nielegalnej działalności i czerpał zysk z prostytucji. Podobnie jak reżyser orgii.

  • 37
  • Odpowiedz
@Kajmel: Prowakacja w sztuce poprzez bluznierstwo czy pornografie bardzo zaniza jej poziom i na pewno nie zasluguje na jakikolwiek mecenat - prawie zawsze ma podtekst polityczny czyt. lewacki.
  • Odpowiedz
@theone1980: i co było w tym złego? Ot inna interpretacja pewnego dzieła. Na tym polega postmodernizm. Przedstawia się coś już zrobionego w inny niecodzienny sposób. Patrz Tarantino - i jego western Django. Niby zwykły western ale ukazany w niecodzienny sposób.
Jak przestaniesz traktować Biblie jako świętą księgę, a jako dzieło literackie to nie ma w nim nic złego.
  • Odpowiedz
@wiecejnizjednozwierze: gdyby w kodeksie prawa znalazł wyraźny się zapis o karach za niezgodną z prawdą reklamą- to bilety zakupili by ludzie rozumiejący sztukę teatru, a nie amatorzy pornospektakli. Reżyser nie może mieć żalu za ojajczenie bo taką reklamę zastosował. Przypuszczam że właśnie o rozgłos mu chodziło - gratuluję i ubolewam...
  • Odpowiedz