Wpis z mikrobloga

#samochody

Ile u was zajęło czasu bezgotówkowa naprawa auta? 5 tygodni temu rozbiłem auto z winy kobiety która przyznała się do winy po przyjeździe policji. Do dziś nie mam auta, zastanawiam się czy to nie za długo trwa?
  • 6
@trebeter: Zacznij od tego, żeby się zorientować kto robi problem - nie chcą płacić, czy warsztat kombinuje. Znam przypadki, gdzie stosunkowo proste naprawy bezgotówkowe ciągnęły się przez 3 miesiące, bo warsztat dawał klientowi auto zastępcze (za które brał pieniądze) i nie spieszył się z naprawą. Problem się zaczyna, jeśli oddajesz do naprawy Insignię, a dostajesz Seicento na zastępstwo ;D
@anoon13: zastanawia mnie kwestia

szkoda auta wyceniona na 4k(powiedzmy)
naprawa będzie kosztować z 1.5k
jeżeli to się będzie tak ciągnąć, koszt auta powiedzmy 50zł/dzień(jak nie więcej)
co się stanie jeżeli kwota przekroczy 4k z autem zastępczym? będę musiał dopłacać?
@trebeter: Podpisałeś papier, że zgadzasz się na przekazanie sprawy (i automatycznie odszkodowania) warsztatowi? W takim razie nic Cię to nie interesuje. Prawdopodobnie warsztat już się od tego sprytnie odwołał i z 4k które zaproponowali Tobie, zrobili 7k jako "niezbędne minimum".