Wpis z mikrobloga

Mirki, jestem dumnym trenerem piłki nożnej drużyny 7 latków, moi podopieczni potrafią czasem dowalić taki tekstem... Przytoczę kilka z nich :
Szymon : lat 7:
S:Trenerze, a trenera żona jest w piegach (moja narzeczona jest rzeczywiście ognistowłosą pięknością)
Ja: a skąd wiesz?
Na to Szymek z nieukrywaną radością : WIDZIAŁEM !

I kolejny tekst tego samego gościa, akurat bezpośrednio do narzeczonej :
S: a Pani wszędzie ma piegi ?
N(arzeczona) : no prawie
S: a na kranie też?

I następne:
Przychodzi Sebastian pierwszy na trening:
S:Trenerze juz przyszłem,
Ja: seba, mówi się przyszedłem
S: miałem blisko to przyszłem !

Oczywiście zdarzają sie zastraszenia jednych zawodnikow przez drugich: "przerobię Cię na mielonkę" , "jakbym był na karcie to byłbym złociutki" - w odniesieniu do kart piłkarzy zbieranych przez nich.

Jest jeszcze zapożyczone przez moich zawodnikow ode mnie "wstawaj, to nie Barcelona" jak ktos leży i płacze ze ktos go kopnął, cos mu sie stało :)

Troche #heheszki #pilkanozna #kwiatpolskiejmlodziezy
  • 5