Wpis z mikrobloga

Witam drogich mirków i mirabelki z tagu #mirkokoksy. Mam pytanie. Jestem bardzo szczupłą dziewczyną, która mimo częstego jedzenia, nawet niezdrowych, tłustych rzeczy ciągle ma dużą niedowagę. Co najgorsze jak w nogach zbiera się jakiś tłuszcz, z którym mi dobrze, to na rękach, klatce, brzuchu mam chyba zerowy procent. Są jakieś ćwiczenia, które zwiększają masę mięśniową, ale także poziom tkanki tłuszczowej w rękach? Bo jeśli wyrobię sobie mięśnie, to nie będzie chyba zbyt estetycznie wyglądało na bardzo chudej dziewczynie. Ktoś coś? :< Jeśli chodzi o stan zdrowia, badania na różne hormony to mam większość zrobioną i wiem, że wyleczenie się nie sprawi, że nagle przytyję tam gdzie bym chciała. W rodzinie każdy jest szczupły, ale u mnie to przesada. Przepraszam za ścianę tekstu i wołanie tyle osób, ale może ktoś mi pomoże w dobiorze podstawowych ćwiczeń :)
  • 22
@mares: no właśnie na brzuchu mam bardzo ładnie zarysowane mięśnie. Natomiast w rękach jak napnę to mam biceps od noszenia talerzy po wakacyjnej pracy jako kelnerka, ale to nie wystarczy i każdy mi mówi, że wyglądam jak anorektyczka przez te ręce. Na zdjęciach to wygląda kompletnie 2/10
@Tristhet: Witam w klubie. Przy wzroście 180 cm ważę maks. 66 kg. Jeśli masz bardzo szybką przemianę materii (tak jak ja) to raczej zapomnij. Jeśli do tego jesteś ektomorfikiem (też jak ja), to jeszcze bardziej zapomnij. Mięśnie możesz wyrobić ćwiczeniami, ale to musiałby być chyba morderczy trening dla osoby takiej jak Ty. Zamiast pytać na wypoku, idź po prostu do jakiegoś instruktora na siłowni i jego zapytaj.
@Masterczulki: o nie zauważyłam, że zły tag :<
@Saute nogi dalej bym modelowała, łydki szczególnie. Mięśnie mam, ale pokryte troszkę tłuszczykiem :D
@vorpalblck nie no, póki co mój chłopak jeszcze mnie nie zabił :D silna jestem! tylko trochę zbyt chuda hahah ale oprócz masy w walce liczy się także szybkość i zwinność, a w tym jestem dobra. Pale i jem, ale dalej nic to nie daje :p

@happyloverboy wszystko zależy od
@vorpalblck: byłam 3 tygodnie temu na badaniach krwi i wyszło właśnie, że mam żelazo w normie. Miałam takie podejrzenia, bo ciągle spałam wtedy, nic mi się nie chciało. Szłam spać o 21, wstałam o 7, wracałam o 16 i spałam do 18. Tylko, że dzień wcześniej byłam na gibonie i się zastanawiam czy to mogło zafałszować wyniki?
@OSH1980: lubię w sumie zapalić ze znajomymi raz na jakiś czas, bo można się nieźle pośmiać. Z głową i umiarem, nie szkodzi jakoś bardzo. Regularnie jaranie marihuany niszczy mózg i widzę to po znajomych, ale to indywidualna sprawa każdego jak spędza czas ( ͡º ͜ʖ͡º)