[M.....e]

#nocnazmiana się zbliża, więc postuję taką oto perełkę.

Fields of the Nephilim - Endemoniada

#muzyka #omuzyce #muzykanadzis #rock #rockprogresywny #rockpsychodeliczny #gotyk #fieldsofthenephilim

[bajbuss]

@MajkiGee: FotN zawsze na propsie

[M.....e]

@bajbuss: Będę z Tobą szczery i powiem tylko że odkryłem to w tym materiale:

[bajbuss]

@MajkiGee: to polecam się zapoznać, bo warto. Zwłaszcza The Nephilim, Elizium i Erth Inferno (koncertówka). Dla mnie to chyba jedyny zespół który z czystym sercem mogę nazwać gotyckim, a nie jakieś ruchane przez wiatr nekrofilki.

[M.....e]

@bajbuss: A co powiesz o Sisters of Mercy? Póki co mój ulubiony przedstawiciel gotyku.

[bajbuss]

@MajkiGee: First and Last and Always jest dość podobne do Dawnrazor FotN. Później jest już inaczej. Wolę FotN, ale SoM bardzo lubię. SIosttry to bardziej proste i przebojowe granie, zwłaszcza na Vision Thing, Field poszli raczej w stronę prog rocka (Elizium mocno zalatuje Pink Floyd), np tu:

[M.....e]

@bajbuss: Dzięki za info. Nigdy nie zagłębiałem się w gotyk, ale coraz bardziej czuję że chcę odkryć i tę stronę rocka.

[bajbuss]

@MajkiGee: To skoro lubisz SoM to sprawdź jeszcze The Mission. Wayne Hussey grał w siostrach na FaLaA, potem się rozeszli i mieli konflikt z Eldritchem o nazwę:)

Nie znam całej dyskografii Missionów, ale jedna płyta to perełka - Carved in Sand.

Jeszcze jako ciekawostkę dodam, że Hussey grał w Dead or Alive i jest współautorem You Spin Me Round.

Wrzucę coś na zachętę w oddzielnym poście i zawołam Cię