Aktywne Wpisy
PanMuchomorekk +47
Dochodzac do 30 uświadomiłem sobie - jak życie szybko przemija. Praca, dom, trening, zwiększanie kompetencji, czill. Powtórz. Chwila wytchnienia na weekend. Powtórz. Jeb rok. Drugi. Trzeci. Na razie uczę się już mniej przejmować pracą, bo to człowieka może szybko zamęczyć i zamydlić mu, co tak naprawdę się liczy. Co dalej to nie wiem. Przykro się ogląda coraz starszych rodziców. Mam świadomość, że w każdy już dzień może ich zabraknąć. Stare znajomości pokończone.
![pamparam2](https://wykop.pl/cdn/c0834752/c416302a006799c5bfe9b365c850ed535ba2eac2ecedbb45a07ab4fb1b03ada9,q60.jpg)
pamparam2 +136
Sto lat Kamil!
![pamparam2 - Sto lat Kamil!](https://wykop.pl/cdn/c3201142/91c54b9e014269a3ea06982912e287fe6286ca4b90e13b3c39c8876baa2d21cb,w150.jpg?author=pamparam2&auth=aa3f11ce6f079a1f2c85bee179c44b0f)
źródło: GR6qTSyXwAAoRLV
Pobierz
Waga: nie patrzylem
Cwiczenia: silownia+abs
Jedzenie:
troche slodyczy
bulka z salami i roznymi na sniadanie
na obiad ryz brazowy z marchewka i miesem
na kolacje jogurt
juz po chorobie. jestem bardzo ale to bardzo zapracowany. nie spie albo spie malo. mam strasznie duzo na glowie. ostatnio nie mam prawie czasu na nic. uczelnia/praca i poboczne rzeczy zabieja 95% czasu. z dieta super nie jest ale mimo wszystko walcze dalej.
chcialbym chodzic na silownie, bieganie ale odpada cokolwiek bo wtedy to bym chyba wracal do domu po 23. sprobuje pokombinowac chociaz tyle razy w tyg ile dam rade z tym bieganiem by je dorzucic bo bez niego slabo idzie.
co do diety to jak wczesniej wspomnialem. nie stac mnie na catering, nie mam tez az tyle czasu na gotowanie samemu. .czesto musze jesc co mam albo cos wykombinowac
#90dnimp0wer #90dniowatransformacja