Wpis z mikrobloga

Wczoraj pisalem o KOSZTACH POSIADANIA AUTA.

Moje wyliczenia wzbudzily ogolne niezrozumienie. Dlaczego? BO SIE OSZUKUJECIE, ZE JEZDZICIE NA WODE?

Koszt auta to:

1. Jego zakup - 20.000zl (Golf V 2006 rok)
2. Koszt paliwa - przy przebiegu 1200km miesiecznie daje to (przy srednim spalaniu 8l) kwote 415zl miesiecznie (wczoraj popelnilem blad, bo zaokraglilem cene benzyny do 5zl za litr. Teraz przyjmuje wyliczenie 4,3zl) I prosze was gazownicy - auto z gazem to jakies nieporozumienie! Nie mozecie nawet wjechac do parkingu podziemnego! I katujecie swoje trupy jak jakas dziewice deep throatem!
3. Koszty parkingu W MIESCIE - w centrum TRZEBA PLACIC. Przyjmuje skromne 3zl dziennie, wiec daje to 100zl miesiecznie.
4.Koszty serwisowe i eksploatacyjne - ktos pisze, ze auto mu sie wogole nie psuje. Fajnie! A CO Z OPONAMI, FILTRAMI, WYCIERACZKAMI, HAMULCAMI, OLEJEM? Macie w zwyczaju wymieniac czesci eksploatacyjne, czy tylko jezdzicie na lysych kapciach od niemca, zalozonych w fabryce w 2006 roku? A opony zimowe? Jezdzicie sobie tak rok, nic sie nie psuje i nagle TRACH! Panewka siada, TRACH pasek peka... Miesieczny koszt eksploatacyjny to minimum 100zl...
5. Ubezpieczenie - zalozmy 1200zl za AC z pelnym pakietem, z holowaniem, kolami, szybami. Zeby byl spokoj (daje to wiec 100zl miesiecznie)
6. Utrata wartosci auta. I tu bym to wycenil na 2500zl rocznie (200zl miesiecznie) Przeciez jesli teraz kupicie auto za 20k to za te 3 lata nie sprzedacie go za 19 tylko za jakies 13 tysiecy...

SUMA:

415zl + 100zl + 100zl +100zl + 200zl = 915zl miesiecznie !!!

Mieszczuchy! Jestescie 815 zl miesiecznie w plecy w porownaniu z korzystaniem z MPK - to tylko 100zl za bilet miesiecznie i siedzicie sobie wygodnie i elegancko w Mercedesach i Volvo lub Skodach czy Pesach...

I ksiazeczke poczytacie czy sie nawet piwka mozecie napic po pracy w autobusie.

A jak macie rower to nawet 915zl jestescie do przodu!

Co za to mozna kupic? Nowe DrMartensy! Albo zimowy plaszcz z Zary! I to tylko w jednym miesiacu!

Mozecie na Sushi pojsc 4x z dziewczyna i najesc sie jak ludzie!

Auto TAK ale poza miastem lub gdy macie duzo pieniedzy!

Dziekuje za uwage i zrozumienie!

#motoryzacja #warszawa #wroclaw #poznan #gdansk #lodz #lublin #polakicebulaki #oswiadczenie
Zyd_Suss - Wczoraj pisalem o KOSZTACH POSIADANIA AUTA.

Moje wyliczenia wzbudzily o...

źródło: comment_8tcAN3H2xhP4LtsOfS6PZ2gRPx9M6QCe.jpg

Pobierz
  • 138
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss: Utrata wartosci auta. I tu bym to wycenil na 2500zl rocznie (200zl miesiecznie) Przeciez jesli teraz kupicie auto za 20k to za te 3 lata nie sprzedacie go za 19 tylko za jakies 13 tysiecy...

czyli chcesz mi powiedzieć, że ten golf5 za 3 lata będzie do kupienia za 13k?

Dobry diler
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss: Zgadzam się, że dla wielu osób posiadanie auta to bardzo drogie udogodnienie, bez którego mogliby się obyć. Zresztą dziwi i nieco mierzi mnie fakt, że w ogromnej większości aut jedzie tylko i wyłącznie kierowca.

Oczywiście nie każdy może i nikt nie musi jeździć komunikacją miejską, ale chyba powinniśmy nieco zmienić myślenie o ruchu miejskim, bo ilość aut na ulicach to tragedia.
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss: Pieprzysz bzdury aż miło. Nie chcę się wkręcać w tę dyskusję, więc wskażę tylko jej najsłabszy punkt: jakby za 20k traciło 2500zł na wartości rocznie to za 5 lat byłoby do wzięcia za darmo :)

Od dwóch lat przymierzam się do zmiany samochodu i w podobnym budżecie ciągle mówię o dokładnie takich samych samochodach, w takich samych rocznikach, cena wcale nie spadła.
  • Odpowiedz
auto z gazem to jakies nieporozumienie! Nie mozecie nawet wjechac do parkingu podziemnego! I katujecie swoje trupy jak jakas dziewice deep throatem!


@Zyd_Suss: sam jesteś nieporozumienie, nowoczesne instalacje sekwencyjne to zupełnie inny poziom.
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss: kolego, coś błędne założenia przyjąłeś. Przecież nikt nie kupuje VW w benzynie, wyłącznie TeDeIKA! A jak wiadomo, tedeik pali 4 w mieście, 3 w trasie. Jak założysz magnetyzer to z górki przybywa paliwa. DPF nigdy się nie zapcha bo przecież jest wycięty. A wtryski i dwumasa się NIGDY nie psują.
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss: pierdzielisz. Kuzynka ma seicento na gaz i pali 4 l gazu. Może dla dwudziestoparolatka auto nie ma takiego znaczenia, ale kiedy masz dzieciaki i w sklepie robisz większe zakupy, musisz je zawieźć gdziekolwiek to musisz się tłuc mpk. Serio są tańsze w utrzymaniu samochody niż twój golf.
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss: obecnie w dużych miastach jeśli nie ma się pracy polegającej na częstym jeżdżeniu w różne miasta to tak, posiadanie auta jest dużo droższe niż komunikacja miejska.

Ale nie wiem skąd te 9 stów się wzięło, nie wiem czy mi 5 miesięcznie wyjdzie.
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss: Nie bierzesz pod uwagę poczucia wolności. Możesz jechać kiedy chcesz i gdzie chcesz. Świat w ogóle by wyglądał inaczej jesli ludzie podejmowali by decyzję bez uczuć/emocji kierując się samym rozsądkiem...
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss:

To ja przy okazji napiszę jak to wygląda przy samochodzie z dużym silnikiem i LPG.
1. Tankowanie. Zakładam przebieg 1200km/m-c. Trzeba wlać za stówe benzyny, żeby było na czym odpalać i zagrzać piec. Na zbiorniku gazu, w mieście można zrobić 250 kilometrów. To 5 tankowań. Po jakieś 80 zeta jak gaz tani. To daje nam kwotę 500 zł na same paliwo.
2. Naprawy. Samochód nie jest nowy, a polskie drogi
  • Odpowiedz
Koszty parkingu W MIESCIE - w centrum TRZEBA PLACIC. Przyjmuje skromne 3zl dziennie


@Zyd_Suss: w warszawie 3zł/h jest na miejskim parkingu chyba że park&ride to w cenie biletu
  • Odpowiedz