[malapuma]

Mireczki, powiedzcie mi, co Was ogranicza?

[d.....r]

@malapuma: wiele rzeczy. brak czasu, brak pieniędzy, przepisy prawa, niekiedy stan zdrowia, to że trzeba jeść, pić, spać i wydalać, że o oddychaniu nie wspomnę. inni ludzie też mnie czasami ograniczają jeżeli ma być to coś co robi się zespołowo albo zależy to od innych ludzi. no i jeszcze to, że się męczę.

[Obserwator_z_ramienia_ONZ]

@malapuma: mój musk

[d.....r]

@malapuma: nie tylko dziewczyna, jak podejdziesz do jakiejś Karyny na baletach i powiesz "chodź mała pobzykamy się w kibelku", a ona na to "spadaj przegrywie" to też cię ogranicza. :D

[celulozy]

@malapuma: uzależnienie

[d.....r]

@malapuma: no i generalnie obowiązki. to że musisz iść do szkoły czy do pracy zamiast zająć się czymś co cię interesuje, musisz odebrać dziecko z przedszkola, wyprowadzić psa czy się wykąpać - czyli generalnie obowiązki.

[d.....r]

@celulozy: na pewno też, ale nie wiem czy bardziej niż codzienne obowiązki. dużo tutaj zależy od substancji, od której jesteś uzależniony albo od rodzaju czynności, która sprawia ci porównywalną przyjemność.

[pietrek16]

@malapuma: niebo

[Francisco_dAnconia]

@malapuma: Kodeks karny.

[j.....e]

@malapuma: moje własne (teraz z perspektywy czasu) błędne decyzje

[r.....a]

@Przedwczesny_pogrzeb: hej napiszesz coś więcej o Twojej sytuacji z niebieskim bo chyba dla mojej kobiety jestem podobnym ograniczeniem