Wpis z mikrobloga

#azylboners #podroze
Pamir Wschodni, Tadżykistan. Dla niewtajemniczonych w geografię Tadżykistan jest małym państwem sąsiadującym m.in. z Afganistanem i Chinami. Zdjęcie wykonane na wysokości ok 3800 m.n.p.m

Warunki panujące w Pamirze Wschodnim są wyjątkowo niesprzyjające do życia:
- wioski położone są na wysokości 3600- 4000 m.n.p.m a nawet wyżej
- klimat jest kontynentalny co skutkuje opadami rzędu 60 mm rocznie, dla porównania w Polsce jest to ok 600 mm. Efektem jest powstanie wysokogórskiej półpustyni. Wieją też bardzo silne wiatry dodatkowo wysuszające ten obszar. Lato jest krótkie i zimne.
- temperatury są zbyt niskie, żeby rosły drzewa. Temperatura zimą spada nawet do -60 stopni na obszarach zamieszkanych, wyżej w górach zapewne jest zimniej.
-uprawy roślin są niemal niemożliwe bo za zimno, najważniejsze źródło utrzymania ludzi to wypasanie zwierząt (głównie jaki). Wypas odbywa się w miejscach gdzie docierają wody z topiących się lodowców i jest trochę bardziej zielono. Innym ważnym źródłem utrzymania jest przemyt narkotyków z Afganistanu do Kirgistanu. Turystyka ma spory potencjał na rozwój ale dociera tam mało osób.
- na obszarze jest kilka sporych jezior ale większość jest tak słona, że prawie nic w nich nie żyje
-gęstość zaludnienia to około 0,1 osoby na kilometr kwadratowy. Nie dociera tam elektryczność (była za czasów ZSRR ale po jego upadku nie było pieniędzy żeby utrzymać sieć energetyczną w należytym stanie)
- stan dróg fatalny, a mimo to jeżdżą nimi tiry wożące towary z Chin
- ludzie żyją bardzo biednie. Pensja nauczycielki to ok 50$ miesięcznie, przy cenach porównywalnych z cenami polskimi. Jest drogo bo praktycznie wszystko trzeba przywieźć z dołu. Z tego powodu kto może ten wyjeżdża do pracy za granicę, około 80% mężczyzn pracuje w Rosji. Ci co zostali muszą być maksymalnie samowystarczalni, żeby móc przetrwać za tak niskie stawki.
taraxacum - #azylboners #podroze
Pamir Wschodni, Tadżykistan. Dla niewtajemniczonych...

źródło: comment_W4jn4kSn3nf3OLRL33ju91ialOXKDdwZ.jpg

Pobierz
  • 9
@taraxacum: opowiedz więcej! co masz dokładnie na myśli przez ,,trudne do życia", daj jakieś hinty, coś. myślisz, że np kobieta w samotnej podróży dałaby tam radę? jesli możesz to zdradź, co tam robiłeś (tylko podróżowałeś, czy coś jeszcze?). fascynuje mnie ten kraj, a nie znam nikogo kto był :)
Dla mnie największym problemem było jedzenie i higiena. Flora bakteryjna odmienna od naszej skutkowała częstymi "rzadkimi" chorobami. Jedzenie niesmaczne. Tamtejsze sławojki są śmierdzące i brudne. Żeby było zabawniej bywają też wieloosobowe, np 3 narciarze obok siebie, tak że wszyscy korzystający widzą się nawzajem. Zdarzyło mi się że w stanie wyższej potrzeby poszedłem do takiego przybytku gdzie miałem obok siebie dwóch kucających Tadżyków robiących to i owo. Przyszedł czwarty, a że już nie
taraxacum - Dla mnie największym problemem było jedzenie i higiena. Flora bakteryjna ...

źródło: comment_78erSqUfcEzbP0j85JigoJ1xY7EJk0jc.jpg

Pobierz
@jestem_legenda:
Na zdjęciu jedna z miejscowości Pamiru. Jest nawet linia energetyczna, tylko prądu w niej brak.
Dla mieszkańców Pamiru rozpad ZSRR był prawdziwą tragedią. Region ten z powodu bliskiego sąsiedztwa z Chinami, Afganistanem, Pakistanem i nieco dalszego z Indiami był ważny dla wojskowych. Z tego względu budowane były drogi, podciągnęli prąd, była jakaś praca. Wraz z upadkiem systemu region pogrążył się w stagnacji.
Temperatury są tam niskie więc trzeba palić w
taraxacum - @jestem_legenda: 
Na zdjęciu jedna z miejscowości Pamiru. Jest nawet lin...

źródło: comment_lDT3n6aC5MbsFDE3oltb9ouyene6F2uY.jpg

Pobierz