Wpis z mikrobloga

@L3gion: Podobieństwo jest w widoku pokazanych okien. Nie zajrzałeś do linku? I tu i tam masz rozrzucone okna aplikacji, i tu i tam masz listę obszarów roboczych (gdyby nie wtyczka to nawet mechanizm ich dodawania byłby taki sam jak w Windowsie).

Windows = botnet, a Spotify ma gównianą jakość.
@ygyfygy: Widok okien? Podobieństwo jest ale to nie oryginalny pomysł Gnome tylko podjumany od Mac OS (Mission Control). Reszta jeśli już to podpatrzenie ciekawych funkcji ze świata Linux i zastosowanie ich w Win ;) A co do Spotify, to może nie CD ale 320kbps uważam za dobrą jakość
@ygyfygy: A w Mac OS od 2003 ;) Ja słucham głównie CD/Flac i choć 320 mp3 nigdy im nie dorówna to jest serio dobre a 90% ludzi nie słyszy różnicy na swoim sprzęcie