Wpis z mikrobloga

Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły.
Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
- Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku... Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje.
- No nie bądź taki ... wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Spadaj tato, kupiłeś sobie matiza to sam nim jeździj

-Widelec czy łyżka?
-Nie chcę!!!
-Niepotrzebnie kręcisz nosem. Ten bigos jest całkiem dobry.
- Może i jest dobry ale większość ludzi bierze do kina popcorn.

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam problem, ponieważ jestem zbyt inteligentny..ludzie nie rozumieją moich teorii, nie jestem tolerowany przez rówieśników, gdzyż uważają mnie za chorego, panie doktorze, czy można coś z tym zrobić?
Lekarz powiedział, ze może przeprowadzić trudną i ryzykowną operację wycięcia ćwierci mózgu.
Tak zrobili. Po miesiącu facet przychodzi znów:
- Panie doktorze, jest nieźle. Niedługo odbieram nagrode nobla, mam grono znajomych, spotykami się co jakiś czas, dyskutujemy o sztuce...ale panie doktorze, to jeszzce nie to o czym myślałem...
Po ciężkim namyśle doktor postanowił usunać kolejną ćwierć mózgu.
Po miesiącu pacjent wraca, cały ubrany na czarno, glany, zarost...
- Panie doktorze, jest zajebiście, mam z kumplami kapele rokową, dajemy czadu...ale to jeszcze nie do końca to czego się spodziewałem..
Wiec doktor usunął 3cią ćwierć.
Po miesiącu wraca facet: zgolony na łyso, dresiki, żelik, skóra.
-#!$%@? stary, jest #!$%@?, mam extra zajebistą brykę, dużo dup, z wszystkimi na osiedlu się ziomkuje. Ale #!$%@? usuń mi tą ostatnią ćwiartkę, bo bedzie jeszcze bardziej zajebiście.
Doktor nie chciał się zgodzić, ale dostał 2 plomby i chcąc nie chcąc...
Wraca pacjent po miesiącu, a doktor sie go pyta "i jak"?
- tylko MIRKO!!!!!!

Próba poprawienia nastrojów przed poniedziałkiem :)
#heheszki #dowcip
  • Odpowiedz