Wpis z mikrobloga

Mirki właśnie policzyłem. Miesięcznie wydaję średnio 300 zł na słodycze, energetyki, napoje izotoniczne oraz wyjścia na miasto i zamawiam tam colę, wodę, pizzę, burgera itd... (nie piję alkoholu). Czy to według was dużo czy mało?

#kiciochpyta
  • 12