W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie zabójstwa głuchoniemej Martyny. Jeden z oskarżonych został uniewinniony, drugi skazany na 25 lat więzienia. Wyrok był wielkim zaskoczeniem. Sąd uniewinnił bowiem głównego oskarżonego w tej sprawie, chłopaka Martyny, Roberta Lewandowskiego. Winą za zabójstwo sąd w całości obarczył kolegę Lewandowskiego, o dziesięć lat od niego starszego Marka Sydoruka. Skazał go na 25 lat więzienia zaznaczając, że o warunkowe przedterminowe zwolnienie będzie się on mógł ubiegać dopiero po 20 latach spędzonych za kratkami. Skąd takie rozstrzygnięcie? Przede wszystkim stąd, że prokuratura nie udowodniła przed sądem, że przyjęta w śledztwie i opisana w akcie oskarżenia wersja wydarzeń, jest wersją prawdziwą. Przypomnijmy, prokurator założył, że 22 czerwca 2005 roku w Sławnie, w mieszkaniu głuchoniemego Marka Sydoruka między Martyną a jej chłopakiem Robertem Lewandowskim doszło do kłótni. Martyna, chciał odejść, bo dowiedziała się, że Roberta i Marka łączył związek homoseksualny.
#robertlewandowski #lewandowski