Wpis z mikrobloga

Dzięki, w moim przypadku największe efekty przyniosła farmakologia. Obecnie nie chodzę na żadną terapię, tylko co 2-3 miesiące odwiedzam psychiatrę żeby dostać nowe recepty. W przeszłości próbowałem wielu innych metod, ale dopiero antydepresant wraz z niską dawką litu, który normalnie używany jest w ChAD naprawdę wyciągnęły mnie z depresji. Nie ukrywam że metody które próbowałem wcześniej wpłynęły pozytywnie na mój stan, ale z niemalże stu procentową pewnością mogę rzec, że bez farmakologi
@smaledz: lekooporność może wynikać z faktu że osoba leczona nie przyjmuje leków przez odpowiednio długi okres czasu w odpowiednio wysokiej dawce. Czytałem trochę na ten temat i dużo ludzi cierpiących na depresję odstawia jakiś konkretny lek, zanim maksymalna możliwa dawka zostanie osiągnięta, przez skutki uboczne które często znikają po kilku tygodniach kuracji. Badacze użyli nawet określenia pseudo oporności, bo ciężko naprawdę powiedzieć, czy efektywne leczenie zostało użyte. Używane są również elektrowstrząsy
@wiri17: na swoim przykladzie - lecze sie bezskutecznie 7 lat, a niektorzy sa w takim stanie ze dozyc do konca dnia to dla nich pieklo, wiec trudno tu mowic o dlugotrwalej terapii, zawsze powtarzam ze liczy sie wsparcie z zewnatrz, ktos kto ci poda reke, wyciagnie z lozka w gorszy dzien, ktos samotnie walczacy z depresja musi miec baaaardzo silny charakter zeby ja pokonac, swoja droga tobie gratuluje powrotu do normalnego