Wpis z mikrobloga

@BeDoEl: Trochę jest to smutne. W takim wypadku trzeba zadać sobie pytanie, gdzie są rodzice. Ja nie byłem też nigdy święty i sam szybko zacząłem palić, ale nie było to w tak niedorzecznym wieku.
@vgf_: Już niestety tak jest. Nic nie poradzisz, a wszelkie zakazy (bo przecież to lepsze od edukowania) uderzą tylko w nas. IMO podniesienie wieku "dojrzałości" do lat 21 byłoby bardzo dobrą opcją, może wiele by nie zmieniło, a może jednak. @GaHee: No i ja się na tą samą pułapkę złapałem, ale o dziwo jakoś nie tak schematycznie.