Wpis z mikrobloga

Od dluzszego czasu dla wlasnego zdrowia staram sie mniej przejmowac dyrdymalami pisanymi przez "elity" typu opozycja, masowcy, wyborczyny i inni hejterzy w #lodz Oczywiscie nerwy mi czasem puszczaja, szczegolnie przed wyborami. Ale dzis znow zostalem oswiecony, ze mozna ze wszystkiego zrobic gownoburze. Bo jak inaczej nazwac fale hejtow na wi-fi w MPK (wybrane przez MIESZKANCOW!) i oficjalna sprzedaz naroznika Ogrodowa/Zachodnia na nowa ladna zabudowe (obecnie fatalne KLEPISKO). Powtorze sie z fb @hannazdanowska : zrobic lochy w piwnicach tego nowego budynku i umiescic tam wszystkich hejterow. Na zawsze.
  • 8
@michalec: Hejt, hejt, hejt. Od Jarka Kuźniara czerpiesz inspiracje czy jak?
Nie dla każdego wifi jest zajebistym pomysłem - usługa ograniczona czasowo (tylko do końca 2017 roku), poza tym z ograniczoną prędkością 512 kbps. W mojej ocenie bardziej wygląda na zabawkę dla tych którym skończył się nagle pakiet internetowy i nie mogą przeżyć kilkunastu minut bez łączenia się z siecią niżeli na coś potrzebnego. Owszem są osoby które nie kupują pakietów
@michalec: Ja też uważam, że wifi w autobusach to beznadziejny pomysł. Jestem już hejterem?
To, że głosowało na ten projekt ileś tam ludzie i został przegłosowany do realizacji czyni go dobrym i potrzebnym?
@michalec: wifi - debilny populistyczny pomysł. 5 lat temu świetny pomysł, aktualnie idea na poziomie pierwszego lepszego sołtysa. Przewalony milion złotych + pół miliona przez 3 lata. WiFi wybrane przez część mieszkańców - ja na nie nie głosowałem więc czemu nie mogę komentować?

A sprzedaż działki z klauzulą kary - dobry pomysł, niech tam wejdzie inwestor :)
@michalec: Ja zawsze wsł#!$%@?ę się w głosy krytyczne, bo jednym z największych grzechów władz miasta jest przekonanie o własnej nieomylności. W tych sprawach nie mam jednak wątpliwości WiFI wybrali łodzianie, a miasto rozwija się także dzięki środkom prywatnym