Wpis z mikrobloga

@Saute: Suką. Widzę, że hejt się zapowiada (nie wiem, czy w Twoim wypadku też) dodam, że to pieski na wsi, do niedawna były dwa - kundelek - pies, którego kiedyś tu wrzucałem i właśnie ta suka labradora.
  • Odpowiedz
@ramzes90: Nie powinno się mieszać ogółem dwóch różnych ras psów, które są dalekie w rodzaju od siebie, bo mogą psinki być potem chore i nasilać się genetycznie urazy - np. po Labradorach - dysplazja stawów.
  • Odpowiedz
@Nokja: Nie mówię o produkcji na skalę masową - sam mam dwa kundelki i są najlepsze na świecie, z pojedynczych miotów są, nie sa spokrewnione nawet - sami "tatusiami" też nie są. Gdyby jednak były to suki - wysterylizowałbym.
  • Odpowiedz
@Saute: każda jedna suka to produkcja na masową skalę. Co roku miot po 6 szczeniaków i po paru latach mamy połowę małego schroniska. Oczywiście jeśli by tego pokroju podludzie ich nie topili albo wydawali #!$%@? wie gdzie na łańcuch, kiedy już mniej by się meczyly w worku w rzece. Śmiecie. Gardze takimi wieśniakami.
  • Odpowiedz
@Nokja: Idź weź sobie jorka przygarnij. Nie mamy psów na łańcuchu. 90% ich życia są luzem. I nikt tu nie produkuje kundli. Pracowałaś w schronisku? Fajnie, ja też nie raz w takich miejscach bywałem i przygarnąłbym wszystkie, gdybym mógł. Co więcej, To był jej pierwszy miot, potem będzie wysterylizowana. Taki był plan, żeby doszło nam kilka szczeniaczków, bo 2 psy akurat w naszym przypadku to za mało.
  • Odpowiedz
@Nokja: I jeszcze jedno. Co do gardzenia wieśniakami.
Po pierwsze, primo - Twój sposób wypowiedzi bardziej przypomina wieśniaka, niż "wykształciucha";
Po drugie, primo ultimo - podziwiam umiejętność gardzenia ludźmi. Tobą też na pewno gardzą. Karma :-)
  • Odpowiedz