Wpis z mikrobloga

@ola_manola: Ja sprzątam, kiedy mam czas. I nie powiem, żeby mnie nie #!$%@?ło gdy jest bałagan, ale staram się nie przekroczyć granicy. Ale ja mieszkam sam i nikogo to nie denerwuje.
@ola_manola: Akurat dziewczyny bardzo często robią wokół siebie syf śmiertelny. Często przebywam w akademiku, w łazienkach gdzie popadnie śmieci z damskich pierdółek i włosy, w kuchni tony resztek i opakowań po jedzeniu, oczywiście wszędzie, byle nie w koszu. I szczerze mówiąc, dość rzadko spotykam się kuchni dziewczyny gotujące coś innego niż ziemniaki i ogrzewane słoiki, ewentualnie mrożone pierogi/kopytka (chyba, że mieszkają z facetem). Za to chłopaki codziennie wymyślają jakieś mięsa, gulasze,