Wpis z mikrobloga

Malutki #wygryw po którym ucieszyła się morda.

1. Siedź w pracy.
2. Coś zimno ci w rękę. Orientujesz się, że twoja bluza od siedzenia przy biurku ma dziurę na łokciu. Przypał. Trzeba coś z tym zrobić.
3. W sumie to mam mało bluz, pójdę do sklepu i kupię jakąś.
4. #pracbaza w centrum, więc obok House. Wejdź do sklepu, znajdź fajną bluzę, dobierz podkoszulkę i czapkę, bo zimno.
5. Razem wychodzi 160 cebulionów... Na koncie 120zł, przelew jeszcze nie doszedł ( ͡° ʖ̯ ͡°)
6. Ciuch trzeba kupić, bo wieś chodzić w podartej bluzie.
7. Idę do kasy, Pani przy kasie mówi, że akurat dzisiaj jest promocja -30% na wszystkie przedmioty w sklepie za lajka na facebooku.
8. Internet w telefonie motzno.
9. Bum! 112 cebulionów...
10. 50zł taniej, bo bluza podarła się akurat w dniu, w którym była promocja


#house #cebuladeals #promocja
  • 35
  • Odpowiedz
@Husejnow: @Sepang: powiedzcie gdzie wolno kupować, żeby nie być przegrywem, wykopowi eksperci

@fred_flinston: Głównie stałe wydatki, czesne i zaległe opłaty zżarły mi pieniądze w tym miesiącu. Jak na pierwszą pracę bez doświadczenia na drugim roku studiów chyba zarabiam dosyć znośnie.

Swoją drogą, jaki to ma związek z tematem? :V
  • Odpowiedz
@Tostu: Ten sklep oferuje od 2-3 lat tak przeraźliwie gimbusiarskie ciuchy, że nie wyobrażam sobie tam kupić czegokolwiek.Ale jeśli jesteś 94-95, to możesz tego nie zauważać
  • Odpowiedz
@Sepang: gimbusiarskie ciuchy są teraz wszędzie. Ja tam przychodzę twardo tylko po w miarę trwałe podkoszulki i bluzy z kapturem. Okazjonalnie dżinsy.

@fred_flinston: 2,7k na rękę, Wawa. Ale studia informatyczne, więc za kilka lat będzie 15k/msc. Tak mówili na wykopie ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz
@Tostu: Reserved jest spoko. Może ich ubrania są trochę generyczne, ale bez gimbuziarstwa, wolno się starzeją wizualnie, a w czasie wyprzedaży ceny są naprawdę przystępne
  • Odpowiedz