@aso824: Akurat jeśli chodzi o dwa dolne to jest to prawda (nie jestem pewien jak z Grenlandią). Do tej pory jak zima jest sroga to w Estonii robią po zamarźniętym Bałtyku drogi dla samochodów. A w XVIIw.(jebnął się o 100lat, wielki problem) Bałtyk tak zamarzł, że armia szwedzka się przez niego przeprawiła do nas, wraz z działami i całą masą ciężkiego sprzętu. Co do wulkanów, to też ma rację, jeden wybuch
@fazimodo: najlepsze są dwa pierwsze ( ͡°͜ʖ͡°) ale ok:
Ad. 1 - tutaj fajnie opracowane wraz z mapkami i źrodłami: http://doskonaleszare.blox.pl/2012/03/Karczmy-na-Baltyku.html Ad. 2 - często powtarzany mit, wybuch wulkanu Pinatubo (jeden z największych w XX w.) uwolnił do 250 mln ton CO2. Sam Bełchatów emituje ~30 mln ton CO2 rocznie. Ten wulkan z długą nazwą uwolnił tyle że w ciągu 5 lat skutki przestały być
@fazimodo: nie prawda. Na Grenlandii nie rosły cytryny w IX w.a cały Bałtyk nie zamarzł i wcale nie w połowie drogi budowano karczmy dla podróżnych. Więc debil
#4konserwy #heheszki #polityka #korwin
Do tej pory jak zima jest sroga to w Estonii robią po zamarźniętym Bałtyku drogi dla samochodów. A w XVIIw.(jebnął się o 100lat, wielki problem) Bałtyk tak zamarzł, że armia szwedzka się przez niego przeprawiła do nas, wraz z działami i całą masą ciężkiego sprzętu.
Co do wulkanów, to też ma rację, jeden wybuch
Ad. 1 - tutaj fajnie opracowane wraz z mapkami i źrodłami: http://doskonaleszare.blox.pl/2012/03/Karczmy-na-Baltyku.html
Ad. 2 - często powtarzany mit, wybuch wulkanu Pinatubo (jeden z największych w XX w.) uwolnił do 250 mln ton CO2. Sam Bełchatów emituje ~30 mln ton CO2 rocznie. Ten wulkan z długą nazwą uwolnił tyle że w ciągu 5 lat skutki przestały być