Łooo, ale ta gra jest dobra. KLIMAT!! Myśliwy z "czerwonego kaptura" który poszedł w alkoholizm, Piękna która ma jakieś tajemnice przed Bestią, który żeby związać koniec z końcem musi dorabiać na kilku etatach, czy księżniczka w oślej skórze, która zostawiła swojego księcia i zarabia pieniądze prostytuując się. No genialne.
Ale poza zachwytami nad grą, mam pytanie - czy nasze wybory mają naprawdę duże znaczenie?? Czy raczej jest to tak jak w poprzednim hicie od Tell Tale games, The Walking Dead, że wybory niby są, ale tylko pozorne, bo koniec końców wychodzi praktycznie na to samo?
Łooo, ale ta gra jest dobra. KLIMAT!! Myśliwy z "czerwonego kaptura" który poszedł w alkoholizm, Piękna która ma jakieś tajemnice przed Bestią, który żeby związać koniec z końcem musi dorabiać na kilku etatach, czy księżniczka w oślej skórze, która zostawiła swojego księcia i zarabia pieniądze prostytuując się. No genialne.
Ale poza zachwytami nad grą, mam pytanie - czy nasze wybory mają naprawdę duże znaczenie?? Czy raczej jest to tak jak w poprzednim hicie od Tell Tale games, The Walking Dead, że wybory niby są, ale tylko pozorne, bo koniec końców wychodzi praktycznie na to samo?
Komentarz usunięty przez autora Wpisu