Wpis z mikrobloga

- Misiek, gdzie są kluczyki do samochodu?
- W pudełeczku w przedpokoju.
/ sprawdzam /
- Nie ma.
- Są.
- Nie ma.
- Są!
- Misiek. Stoję naprzeciwko tego pudełeczka, patrzę się na nie i ci mówię, że ich tam nie ma.
- ...
/ rozpoczynam samotną podróż w poszukiwaniu kluczyków od auta w odmętach zawiłości jej odzienia; znajduję /
- Mam. Były w płaszczu.
- No to blisko.

(°°


#logikarozowychpaskow