Wpis z mikrobloga

Mój kolega kupił jakiś zegarek ( podobno piękny ) i wywalił na niego ponad 20 tysięcy. Ktoś mi wytłumaczy o co chodzi z jaraniem się tymi drogimi zegarkami jak każdy w zasadzie podobny do następnego? A czas to teraz i telefon mierzy. Więc gdzie tu sens gdzie logika i co w tym takiego fascynującego, żeby taką kasę płacić?

#watchboners #pytanie
  • 14
  • Odpowiedz
@monkey3310: Po to żeby były szybsze, wygodniejsze, bezpieczniejsze? #!$%@? przykład dałeś.

Do zegarków porównałbym obrazy za miliony baksów z obrazkiem do fototapety za 10zł. I to ładnie i to ładne, ale nikt bogaty nie walnie sobie na ścianie fototapety z kapitanem ameryką.
  • Odpowiedz
@xgor: drogi zegarek to jak drogi samochód, kupujesz go na pokaz. Po prostu tak się przyjęło, że w niektórych kręgach trzeba mieć drogi zegarek.
  • Odpowiedz
@xgor:
Drogie zegarki z reguły nie mają utylitarnej przewagi nad dużo tańszymi odpowiednikami. Są np. mniej precyzyjne niż kwarcowe odpowiedniki.

Zegarek swoista biżuteria, niemal jedyna jaką mężczyzna może nosić. Można to też traktować jako oznakę statusu. Jak możesz bez spinki wydać tyle kasy, to coś to znaczy.

Ale to też coś dla koneserów: dobre zegarki to cuda rzemieślnictwa i starej, dobrej,
  • Odpowiedz
@xgor: Odpowiadając sam sobie i wszystkim - ja tego nie rozumiem bo mam potwornie pragmatyczne podejście do życia. Jak coś działa i kosztuje 20 złotych albo działa tak samo i kosztuje 20 tysięcy to tylko dlatego ze ładniej wygląda nie powoduje u mnie chęci wydania góry pieniędzy. Taka wstrętna krakowska przypadłość
  • Odpowiedz