Wpis z mikrobloga

#gotujzwykopem #kuchnia

Trochę spod tagu #sprzatanielodowki, ale całkiem smaczne. Pomidory wysypują mi się z każdego kąta w mieszkaniu, więc wtykam je w co popadnie :p

- jeden duży filet w cienkie paski, do michy, do tego po łyżce soku z cytryny i sosu worcester (lub sojowego, albo pół łyżeczki soli), trochę skórki z cytryny, po szczypcie estragonu i czarnego pieprzu, wymieszać i odstawić;
- sparzyć, obrać i posiekać z trzy mniejsze, dojrzałe pomidory (z puchy się nadadzą);
- pół marchewki w półplasterki, średnia cebula w piórka, kilka suszonych pomidorów w paski (u mnie domowej roboty - poprzedni wpis), lekko zezłocić warzywa na łyżce masła klarowanego, zdjąć z patelni;
- obsmażyć kurczaka na większym ogniu, dodać warzywa, 2-3 posiekane ząbki czosnku, pomidory, liść laurowy, tymianek, przesmażyć chwilę, podlać bulionem i dusić, aż pomidory się rozpadną;
- ewentualny nadmiar płynu odparować;
- zdjąć z ognia, wmieszać posiekaną dymkę.
Niebieski jadł z ryżem basmati, ja z kaszą jaglaną. Można wymieszać z ugotowanym makaronem (penne, rigatoni), posypać serem z bułką tartą i zapiec, w takiej wersji robiłam wczoraj c:
źródło: comment_Bj0cu8sZ9tYfIcLIic22C5fL64RmDLna.jpg
  • 1