[80sLove]

Anime "Gate" odcinek 12

To niesamowite, jak niechęć do jednej z postaci (Rory Mercury) może przełożyć się na irytację całym serialem. Przez ostatnie tygodnie obiecałem sobie, że rzucę tą serię. Tymczasem w ostatnim odcinku sezonu durnie oblizująca się gotka pojawia się tylko na 1-3 sekundy, a ja dobrze się bawię i nie mogę doczekać się drugiej połowy sezonu w styczniu ^^'

#anime #animenowysezon #gatejieitaikanochinitekakutatakaeri #gate #rorymercury

[vytah]

@80sLove: Mnie też wkurzała. W sumie jak na razie, to mogłoby jej w ogóle nie być. Jakby leśna elfka, mroczna elfka, księżniczka, rycerka, żołnierka i rysowniczka nie wystarczyły do haremu.

[nihon]

@80sLove: @vytah:

To niesamowite, jak jedna postać (Rory Mercury) może przełożyć się na zachwyt nad całym serialem.

fixed that for u

To właśnie sceny walk z nią były najbardziej efektowne i najciekawsze... ogólnie większość scen z nią jest jednym z najciekawszych elementów, nieco irytować może tylko jej styl wysławiania się, ale jako że jest starsza od wszystkich o setki lat i w dodatku może roznieść w pył wszystko, co się

[M.....d]

@nihon: Mogła być istotną postacią, ale to nie zmienia faktu że można było jej nie lubić.

[Krunhy]

@80sLove: Ale cliffhanger =//, przerwanie w środku wydarzeń to strzał w moje serce, ale nie zarażam się Gate najbardziej podobał mi się w tym sezonie.

Tylko, żeby nie przesadzali z wątkiem Otaku bo Outbreak Company mi się średnio podobało pod tym względem, Itami i dziewczyny z uszkami mogą być, ale robienie z Piniacolady fujoshi, jakoś tak mi średnio pasuje do całości. I to w zasadzie jedyne co mi nie pasowało.

Rory