@Lake_Titikaka: wszystkie kobiety się nabijają z facetów, że małe przeziębienie a ci umierają. Ale ponoć to jest fakt - mężczyźni ogólnie gorzej znoszą przeziębienia/grypy/itp., a spowodowane jest to wyższym niż u kobiet poziomem testosteronu, co wpływa na ich odporność. Taka cena bycia menli menem ( ͡º͜ʖ͡º) Gdzieś tak wyczytałam, ale w sumie to nie wiem, na ile to jest prawda :P
@iskra-piotr: moja dziewczyna ma to samo. Ma obniżoną temperaturę ciała. Wszyscy się z niej śmieją, że codziennie sprawdzam czy żyję bo jest zimna jak trup.... a fakt jest cholernie zimna. Złapanie ją za ręce wywołuje dreszcze ;)
@Lake_Titikaka: Jakie to prawdziwe. Jeszcze do tego, nauczeni z domu, że mamusia przynosi 50 różnych tabletek i syropków do łóżeczka.
Jakoś to tak bywa, że im bardziej próbujemy się leczyć, im więcej leków przyjmujemy tym jest gorzej. Moim zdaniem po prostu trzeba się hartować, a nie podkoszulek, koszulka, bluzka, bluza, sweter na to puchówka i szalik. Przeziębienie łapie mnie raz na 3 lata. Kataru i bólu gardła nie nazywam chorobą.
Nie no śmiecham, ale gdyby nie Mirko(kilka osób wyżej też potwierdziło podobną cechę), to nadal byłbym przekonany, że to jakoś ekstra rzadkościowe. ( ͡°͜ʖ͡°)
Czyli jednak jestem bardziej przeciętny niż myślałem do tej pory! ( ͡°͜ʖ͡°)
@Lake_Titikaka: A u mnie, pewnie jak u większości różowych, standardem jest podwyższona temperatura. I często mam 37 - 37,5 i jest to całkowicie normalne.
@iskra-piotr: @Lake_Titikaka: No elo, wczoraj 39.1 i w sumie czułem się całkiem dobrze, tylko ból mięśni (bo i po treningu byłem) i w nocy majaki senne na ostro, ale poza tym żadnych halunów, normalne ogarnianie.
w sumie ja kiedys nie bylem tą slynna cipką i mimo ze czulem sie nienajlepiej to dalem sie namowic kolegom na trening. Potem 39,5 stopni czy nawet blizej 40. Pamietam, ze mi sie w glowie krecilo mimo, ze lezalem w lozku bez ruchu. Wsumie ciekawe doswiadczenie, gorzej sie czulem przy nizszej temperaturze niz wtedy, blisko 40 stopni to jak nacpany.
Tak wygląda gęba człowieka, który żre i wozi się z rodzinką za nasze pieniądze z vipowskimi dojazdami do samolotu po całym świecie pod pretekstem wyjazdów służbowych #mkol #swinskiryj
Zawsze xD
Jakoś to tak bywa, że im bardziej próbujemy się leczyć, im więcej leków przyjmujemy tym jest gorzej. Moim zdaniem po prostu trzeba się hartować, a nie podkoszulek, koszulka, bluzka, bluza, sweter na to puchówka i szalik. Przeziębienie łapie mnie raz na 3 lata. Kataru i bólu gardła nie nazywam chorobą.
Nie polecam tego stylu życia. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@strychnina77: dla niego ponad 40 mogłoby być zabójcze
Nie no śmiecham, ale gdyby nie Mirko(kilka osób wyżej też potwierdziło podobną cechę), to nadal byłbym przekonany, że to jakoś ekstra rzadkościowe. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czyli jednak jestem bardziej przeciętny niż myślałem do tej pory! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora