[wytrzzeszcz]

Czy transakcja #bitcoin #btc wyglada tak że ja swoim kluczem prywatnym szyfruje coś w stylu "ja kluczpublicczny przekazuje te btc innemu kluczowi puicznemu" i to lata w sieci p2p aż trafi na odbiorcę?

[karnaval]

@wytrzzeszcz: nie wiem, ale nazwa portfelu odbiorcy jest adresem, na który przychodzą bitki.

[wytrzzeszcz]

@karnaval: no luz myślę nad przełomowym rozwiązaniem

[Alphabet]

@wytrzzeszcz: ja trochę nie rozumiem Twojego pytania.

[wytrzzeszcz]

@Alphabet: jak wyglada transakcja na tz niskim poziomie

[M.....r]

@wytrzzeszcz: Nie, to lata w sieci aż miner zamieści w bloku. Odbiorca nie musi być przy tym obecny - co najwyżej prowadzi nasłuch czy sieć widzi transakcję, i czy transakcja jest potwierdzona. Poza tym wszystko się zgadza

[ekanwro]

@wytrzzeszcz: podpisujesz swoim kluczem prywatnym i jego kluczem publicznym. Górnicy liczą/sprawdzają w "bazie p2p" czy wszystko jest w porządku i w tej bazie zapisują środki na "koncie odbiorcy".

To tka w uproszczeniu.

[wytrzzeszcz]

@McGravier: czyli lata i miner co robi sprawdza czy hash się zgadza (na jakiej podstawie) i mówi sieci JEP its transaction ?
@archlinuxuser: no nie usuwaj

[M.....r]

@wytrzzeszcz: miner sprawdza czy faktycznie masz środki które chcesz wydać. Kiedy znajduje rozwiązanie proof-of-work tworzy nowy blok z transakcjami i rozgłasza go do sieci. Wszyscy dostają blok z daną transakcją i wszyscy uznają to za potwierdzenie. Większość poważnych biznesów (np. giełd) wymaga aby transakcja miała kilka bloków "na wierzchu" zanim ją zaksięguje

[wytrzzeszcz]

@McGravier: czyli kazdy miner tworzy osobne bloki? A i co to fee i czy istnieje minimalna wartość transakcji (bo mam problem by wyjąć kilka shanosi z portfela)

[M.....r]

@wytrzzeszcz: Każdy miner stara się stworzyć własny blok i dołącza go do istniejącego łańcucha. Fee to poprostu opłata transakcyjna. Wydanie kilku satoshi jest problematyczne ponieważ generalnie sieć nie chce przetwarzać takich transakcji bez opłat (minerzy nie chcą ich zamieszczać w bloku). A jeśli masz zaledwie kilka satoshi to nie stać cię na rozsądną opłatę

[wytrzzeszcz]

@McGravier: czyli siec broni sie przed sytulacja "duzo halasu o nic", sprytne :)

[M.....r]

@wytrzzeszcz: Spamienie w tej sieci wymaga dosłownie palenia pieniędzmi w piecu. Swoją drogą ktoś faktycznie obecnie sypie transakcjami
http://bitcoin.pl/wiadomosci/techniczne/1011-kolejny-wielki-stress-test-sieci-bitcoin-juz-we-wtorek

Ciekawe ile czasu minie zanim się wykrwawią :D

[wytrzzeszcz]

@McGravier: ale mogę ustawic zerowy fee i czekać z rok aż ktoś to weźmie z litości ?:)

[M.....r]

@wytrzzeszcz: Teoretycznie tak, ale większość portfeli na to nie pozwala. W praktyce po jakimś czasie transakcja wypadłaby z kolejki minerów, i wymagałaby ponownego broadcastu.