Wpis z mikrobloga

@Seraf: pracowałam co prawda w konkurencyjnej fabryce snickersa i takie praktyki mają miejsce, serio. Przychodzi bardzo dużo reklamacji. Nie musisz mieć paragonu, zdjęcia i Twe wielkie oburzenie w liście wystarczy. Najlepiej jeśli podasz im dane seryjne z tyłu opakowania :) datę przydatności, nr linii która to produkowała itp
@Seraf: Ja kiedyś kupiłem snickersa w Maroku- to była też cała historia z gonieniem na autobus i problemami, jakie tworzyli miejscowi (€€€!) ale trafiłem- patrze a tam napisane "...i jedziesz dalej" wyprodukowano w Kożuszki Parcel nice