Wpis z mikrobloga

@zolwixx:
Najważniejsze to wiedzieć co chce się osiągnąć. Większość czasu to szukanie dobrych zdjęć na Google a nie samo składanie wszystkiego do kupy co już jest większa przyjemnością.
Tutaj schemat polega na wstawieniu zdjęcia, wymaskowaniu niepotrzebnych obiektów, korekcji kształtu i koloru.
Dobre zdjęcia i zmysł kolorów / świateł to 80%
@zolwixx:
Kilka dni (2-3 lekcje) nauki rysunku, najlepiej nastawionych na światło cień ... Tylko tyle by wiedzieć jak rozchodzi się cień. (cień najbardziej uwiarygadnia takie fotoszopki).

Dodawanie cieni zapewne wymaga poznania techniki w wybranym programie.

Nie znam teorii stojącej za kolorami ale każdy człowiek od razu rozpozna sztucznie wklejony obiekt. Barwi się, modyfikuje krzywe "na oko" aż uzna się że to co wstawiliśmy nie odstaje za bardzo od oryginału. Bardziej test