Wpis z mikrobloga

To wszystko prawda, opowiem wam co kiedyś widziałem

Byłem sobie na mszy w pewnej watykańskiej kaplicy (msza za dziadka, był znanym rzymskim cesarzem ponoć, nie wiem nie znałem). Siedzę sobie potulnie w ławce, przygotowuję się do snu, gdy nagle dzwonki dzwonią, msza się zaczyna i co ja #!$%@? widzę, na scenę czy tam ołtarz wychodzi Karol Wojtyła. Zdziwiło mnie to lekko bo ponoć od dwóch lat wąchał kremówki od spodu w swoim ultrabogackim mauzoleum. A tu nie. Mężczyzna w czarnym garniturze który siedział obok mnie zauważył moje zdziwienie i wytłumaczył mi że Karol W. pseudonim "Papież" ukrywa się przez cały czas w podziemiach Watykanu utrzymywany przy życiu dzięki kroplówkom z małymi dziećmi. Trochę mnie to uspokoiło a nawet zaciekawiło ale zauważyłem że facet pod połą marynarki ma schowany pistolet. Przeszedł mnie zimny dreszcz. Karol Wojtyła z szelmowskim uśmieszkiem powitał zgromadzonych z ambony. Nagle drzwi świątyni zamknęły się z hukiem. Wtedy zacząłem się bać. Z zakrystii wybiegło kilkunastu potężnych facetów przebranych dla niepoznaki w ministranckie szaty. Pod pachą mieli wielkie tace a w rękach złote pistolety Magnum kaliber 44. Zaczęli podchodzić do wiernych i coś im szeptać. Jeden podszedł do mnie i wyszeptał 'telefon albo #!$%@?' mało się nie zesrałem, rzuciłem mu telefon i chciałem wybiec, ale osiłek złapał mnie za kark i rzucił jak śmieciem w stronę ołtarza. Upadłem prosto pod nogi Wojtyły który siedział na swoim tronie i palił kubańskie cygaro. Nagle usłyszałem huk i zobaczyłem wielką dziurę w dachu, wszędzie pełno pyłu. Przez dziurę na linach zaczęli zjeżdżać antyterroryści SWAT. Kiedy wszyscy już wylądowali przez dziurę skoczył agent FBI Fox Mulder, niestety niefortunnie wylądował i skręcił sobie kostkę. Wojtyła popatrzył na niego z politowaniem i powiedział głębokim głosem samca alfa '#!$%@?ć'. Do Muldera to dotarło, krzyknął 'chłopaki #!$%@?' i wszyscy wlecieli spowrotem przez dziurę na swoich plecakach rakietowych. Na szczęście chwyciłem jednego za kostkę i udało mi się uciec razem z nimi. Po latach tułaczki wracam do mojej piwnicy i dzielę się z wami moją historią.



Yareeeeh - To wszystko prawda, opowiem wam co kiedyś widziałem

 Byłem sobie na mszy...

źródło: comment_crKTcMYLK1HW1av93QTX5f7PyGdlTX8q.jpg

Pobierz
  • 1