Odkąd poznałem Rychlebskie Ścieżki z jego genialnym Superflow jestem zakochany w tym miejscu, ale przydała by się w końcu jakaś odmiana i nowe trasy do nauczenia (po 3 tygodniach z rzędu zaczynam nadawać imiona kamieniom).
Stąd pytanie jakie jeszcze znacie podobne bikeparki/singletracki w okolicach około 2 godzin jazdy od #wroclaw
@Diabl0: Widzę, że nie tylko mi Superflow przypadło do gustu :) Kouty nad desnou bikepark, byłem na w weekend i widać, że sporo tam się dzieje. Zaraz za Śnieżnikiem w Dolni Morava jest jakiś odcinek, ale jeszcze tam nie byłem. Srebrna Góra no i Singletrack pod Smrkiem, to chyba najbliższe propozycje z Wrocławia :) Edit: Zapomniałem o Czarnej Górze, ale to pewnie dlatego, że sam stamtąd pochodzę :)
@get_connected: Kouty - byłem, fajny wyciąg, ale troszkę jeszcze przekraczają mój poziom. To bardziej miejsce dla DH.Prawy czerwony - pierwsza część zajefajna, mocno przypominająca SF, jednak później przechodząca w czarny, a to już ciut za dużo jak dla mnie. Podobnie lewy czerwony pod wyciągiem też nie sprawia radości, chociaż rekompensują go później bandy w lesie (OIDP niebieski). No i dość upierdliwy dojazd od polskiej strony.
Pod nosem jest Ślęża przecież z całkiem fajnymi odcinkami Enduro Trophy, w sam raz na szybki wypad w tygodniu po pracy ;) Na pewno jest sporo trudniej niż w Smrkach.
@Diabl0: generalnie w Bielsku Białej budują polskie rychleby, zapraszam na jesień, cumpel jeździł jako tester i mówi że czuł się właśnie jak na rychlebach
Stąd pytanie jakie jeszcze znacie podobne bikeparki/singletracki w okolicach około 2 godzin jazdy od #wroclaw
#rower #mtb #enduro #enduromtb #singletrack #bikepark #dolnyslask
Edit: Zapomniałem o Czarnej Górze, ale to pewnie dlatego, że sam stamtąd pochodzę :)
Kouty - byłem, fajny wyciąg, ale troszkę jeszcze przekraczają mój poziom. To bardziej miejsce dla DH.Prawy czerwony - pierwsza część zajefajna, mocno przypominająca SF, jednak później przechodząca w czarny, a to już ciut za dużo jak dla mnie. Podobnie lewy czerwony pod wyciągiem też nie sprawia radości, chociaż rekompensują go później bandy w lesie (OIDP niebieski). No i dość upierdliwy dojazd od polskiej strony.
Singletreck pod Smrek - znowu fajne