Wpis z mikrobloga

@Gixaar: to przepraszam po co mu takie ładnie zachowane plastiki w garażu? Żeby sobie leżały?

Takiej logiki nie zrozumiem nigdy. Jedyne logiczne wytłumaczenie takiego chuchania na przedmioty użytkowe to ich wzrastająca wartość jeżeli są rzadkie i kolekcjonerskie, wtedy to po prostu rodzaj inwestycji. A tak? Jeździć na połamanych XD ? Serio xD ?
@Hadzi: Plastiki jak i cały sprzęt wyglada na zachowany w bardzo dobrym stanie. Może dziś jeszcze sie da ale za 4-5 lat dokupienie takich bedzie mission impossible part 326. Fizzer to nie jest taki ewenement jak Duc 916 niemniej jednak nawet maluch w fabrycznym lakierze dziś rzadko da sie znaleźć a motocykle wykruszają się szybciej niż czterołapy. Wiec skoro fizzer tyle przetrwał to fajnie jakby został stokowym klasykiem a nie jakimś
@Gixaar: @Hadzi: W kwestii użytkowania starszych pojazdów jest tyle opinii ile ludzi. Jedni mają podejście jak Złomnik - jeździć aż odpadną koła, jednocześnie trzymając fason. Inni chuchają, pucują i trzymają pod kocem, a jeszcze inni gniją żelazo w krzakach co jakiś czas czyszcząc karoserią z mchu i ptasich gówien.

Ja na pewno nie będę zmieniał owiewek, chociaż mam w garażu komplet białych w średnim stanie. Te ze zdjęć też nie
@trueno2: Używałem Tomcata zgodnie z przeznaczeniem i sprzedałem z przebiegiem faktycznym, nie lcznikowym, koło 150 kkm, i potencjału na klasyka to on już nie miał. Ten fizzer ma, co z tym zrobisz Twoja decyzja, jaka by nie była baw sie dobrze :) Gx