Wpis z mikrobloga

Co te niektóre #rozowepaski mają we łbach to nigdy nie pojmę.

Tło:
Rok temu spotykałem się niezobowiązująco z jedną dziewuszką. Po dwóch miesiącach zdecydowałem się uciąć znajomość, bo zaczęła się za bardzo angażować w znajomość. Jakoś tam w miarę bezboleśnie udało się odciąć.

Stan aktualny:
Spotkałem ją w piątek na mieście. Krótka wymiana zdań i cześć, cześć. W sobotę zaczyna zasypywać mnie smsami, co tam u mnie, że w sumie to dobrze by było odnowić znajomość. Generalnie rzecz biorąc to było całkiem sympatycznie. Zaczęły się wypytywania o mój aktualny status matrymonialny. Zgodnie z prawdą odpowiedziałem, że jestem sam i nikogo nie szukam na stałe. Wtedy rozpoczął się zmasowany ostrzał artyleryjski, który trwa do teraz. Typiarka od trzech dni jedzie po mnie jak po burej suce. xD Że mieszam w głowach, że jestem męską dziwką, że okłamuję, że jestem typową męską świnią, że nigdy się tak na nikim nie zawiodła, że nie szanuję kobiet. xD

Czemu? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Nawet nie wiem, co mam odpisywać. xD

#logikarozowychpaskow #
  • 8